reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nocnikowe akrobacje

Kikolek - jak dla mnie to dalej utopia;-) Bym jeszcze musiała przegryźć kable telefoniczne, internetowe oraz od tv, komórki utopić w bajorku, może bym wtedy miała super warunki.
 
reklama
hahahaha hahahaha hahahaha
miałam napisac że jako call-girl nie dorobisz :D
to teraz sobie pomyśl jak odpieluchowuje mamusia z "2+8"? chociaz oa od telefonu to chyba trwale jest odcięta
 
A nie mam kuchni tylko aneks kuchenny jakieś 5 m2, po zabudowaniu miejsca jest akurat na 4 osoby i niezłą klaustrofobię...
Tylko do mamy 2+8 przychodzą pomocnice, a u nas niestety nikt nie dochodzi, chyba, że ja do wrzenia.....
 
Muszę powiedzieć , ze chyba "trafiłam w ten moment":tak: Etna mnie zmobilizowała zebym nie przegapiła :tak: Antek w domu chodzi w majteczkach i ładnie woła sisisi. Dziś na spacerze zaczął tez ku mojemu zaskoczeniu wołać , ja tez mu przypominałam i wrocilismyz z suchym pampkiem (nie zakaldałam majteczek bo było chłodno i bałam sie , ze przeziebi siusiaka). Nauczył sie siusiac do kubeczka na stojaco , potembijemy brawo , wylewamy sisie i robimy PA PA. Jedyny problem to taki , ze na Kupke tez woła sisi . Robi ją rano wiec jestem czujna i patrze czy towarzyszy mu skupienie na buzce - wtedy sadzam na nakladke i kupka "leci". Wczoraj zrobił po południu i niestety na kafle w łązience bo nie zaczaiłam ,z e to nie tylko siki.
Wczoraj jeszcze nie wołał na spacerze a tu taki postep. Mam nadzieje , ze sie nie pochwaliłam na zapas:tak:
 
martolinka mega gratulacje dla Antka:tak::-)

Czy wszystkie dzieci juz tak ladnie siusiaja na nocniczek??
Mojemu nie bardzo jeszcze idzie:-( tzn pokazuje (trzyma sie za siusiaka) ale nie zawsze i jeszcze glownie chodzi w pampku:/
 
Marta a Dziunka to nie mówiła z tydzień temu zeby wziasc się do roboty bo przegapisz TEN moment???;-):-D GRATULACJE!

My walczymy z odparzeniem pupy po 3 dniach bez mamy, więc każde przewijanie KUPY Asi jest walką, bo małej boli pupa i nie chce sobie dac. ALE zaczęłam myc mydłem siarkowym i wtedy nie boli:tak:szare mydło jednak ją chyba szczypie....
na nocnik siada, zawsze rano mamy kupę, siusiu - choc potrafi zasikac poł nocnika a potem jeszcze dywan;-) W każdym razie nie spinam się, bo fizycznie nie jestem na razie w stanie. Dojdę do siebie, zajmę się Asią. Trochę dołuje mnie fakt ze Julia w tym wieku była odpieluchowana.

A jeśli chodzi o komunikację - mówi że zrobiła siusiu, coraz częściej przychodzi z jednym siusiem w pieluszce żeby przewinąc, ale mówienie o sikaniu po fakcie to dla mnie żaden:-p
 
Dziunka bo jak Antos zobaczyl jak Pawel siedzi na nocniku to sam co chwile wolal do Mart że chce siku i moze uda się chłopakow odpieluchowac. Ja dzisiaj na noc zalozylam wczorajszego pampka (jupi!!!), druga noc bez sikania szoook!
nawet na spacer juz mu w razie co wkladam tylko tetre w gacie. najgorzej jest w czasie zabawy i jak za duzo ludzi w domu wtedy ciagle kreci glowa ze nie chce. Ale jak sie uspokaja to i siku wola na czas. Trzymajcie za nas kciuki zeby mu nie przeszlo.

Martolinka Antek jest mądrym chłopcem i wlot załapał no i on ślicznie woła sisiu, a to jest duzy plus. Ja musze czytac miedzy wierszami :)

Dziunka wy tez dacie rade, powoli, najpierw zadbaj o siebie
 
Etna no gratulejszyn!:tak:

Asia też już daaaaawno nie siusiała w nocy, aż do czasu odstawienia od piersi i teraz wypija 3 butle po 330ml mleka, wyobraźcie sobie pampersa porannego. Kurcze coraz więcej widzę minusów niekarmienia cyckiem:-(
 
reklama
A u nas marnizna z tym sikaniem, Ala rzadko w majtach chodzi - bo teraz biegunka, a jak jest w żłobku to całkiem mamy dzień rozregulowany bo zaczęła spac po żlobku i finalnie spedzam z nią tylko wieczory. W weekend chodziła w majtach ale sika w nie jak najeta i nic nie mówi.
No nic, na wyjeździe spróbuję pytać co 15 minut (chociaż teraz też pytala czy chce i oczywiscie nie chciala)...
 
Do góry