reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niskie Beta HCG

DoMarcela22

Początkująca w BB
Dołączył(a)
26 Sierpień 2020
Postów
16
Dziewczyny wiem, że ten temat był niejednokrotnie poruszany ale może jest ktoś w stanie mi doradzić co robić.
16 sierpnia nie dostałam planowanej @ ( cykl 28 dniowy) zrobiłam test ciązowy pokazał lekką drugą kreskę. Dwa dni poźniej 18 sierpnia zrobiłam beta hcg wynik 102, ucieszyłam się ale po tygodniu postanowiłam ponowić badanie i tutaj beta pokazała tylko 206 .. nie wiem czy to dobrze wróży ?
Mój lekarz jest na urlopie wizyta dopiero 9 września, a położna powiedziała, że nie ma sensu wcześniej bo od 6 tyg. dopiero bije serduszko. Dodam, ze licząc pierwszy dzień ostatniej miesiączki, wskazuje to na 5 tc.
 
reklama
Bardzo mały przyrost niestety nic dobrego nie wróży, ale różne rzeczy się zdarzają. Wygląda to na ciążę biochemiczną. Może powtórz betę jeszcze raz. 3mam kciuki🙂
 
Przykro mi ,ale to jest przyrost praktycznie zerowy, na początku beta szybuje, w 5 tyg to już w tysiącach jest , nastawilabym się na najgorsze i nie czekała do września, bo jeśli się ciąż a nie rozwija ,a tak pewnie jest ,to niebezpiecznie chodzić ,umów się do jakiegokolwiek lekarza
 
To niestety praktycznie żaden przyrost i nie wróży dobrze :(
Możesz dla własnego spokoju powtórzyć jeszcze betę, ale pewnie będzie dążyć do 0 i niebawem pojawi się okres :(
Przykro mi :(
 
Dzięki dziewczyny, co prawda nie znalazłam pocieszenia ale przecież nie o to chodzi.
W tej całej panice jutro zarejestrowałam się do ginekologa, nie wiem czy będzie w stanie cokolwiek stwierdzić w tej sytuacji ale może czegoś się dowiem.
 
Z własnego doświadczenia powiem, że lepiej założyć najgorsze niż żyć nadzieją i czekać na cud. U mnie pierwsze pomiar (przyrost) był minimalny, potem beta trochę się rozkręciła, ale i tak było poniżej normy. I w tym momencie jeszcze miałam nadzieję, ale to co mnie dobilo to ta huśtawka nastrojów: radość - smutek - nadzieja - rozczarowanie. Te dawanie/odbieranie komuś nadziei jest najgorsze. Obyś tylko trafiła w dobre ręce kto nie dowali jakiś durnym tekstem. Niestety lekarze nie potrafią z nami rozmawiać w takiej sytuacji.
 
Poszłam wczoraj do lekarza, podczas usg nie widać było pęcherzyka, kazała powtórzyć beta i tsh ( mam niedoczynność) i przyjść we wtorek ale to nie będzie już konieczne, bo dzisiaj dostałam krwawienia, teraz modle się żeby wszystko samo się wyczysciło, żebym nie musiała mieć łyżeczkowania i szybko wróciła do starań.
 
reklama
Poszłam wczoraj do lekarza, podczas usg nie widać było pęcherzyka, kazała powtórzyć beta i tsh ( mam niedoczynność) i przyjść we wtorek ale to nie będzie już konieczne, bo dzisiaj dostałam krwawienia, teraz modle się żeby wszystko samo się wyczysciło, żebym nie musiała mieć łyżeczkowania i szybko wróciła do starań.
Kontroluj betę, czy spada. Ja po poronieniu skontrolowałam po 2 tygodniach, żeby mieć pewność, że to nie była znowu ciąża pozamaciczna.
 
reklama
Do góry