Hej czy są tu dziewczyny po drugiej ciąży lub jej trakcie z zdiagnozowana niewydolność szyjki? Jak u Was przebiegała druga ciąża?
Ja mam ciśnieniowa niewydolność szyjki dwie ciążę stracone w 17-18 tydz, jedna ciąża donoszona z szwem moja szyjka dość wcześnie zaczyna się rozwierać od środka robi się lejek w kształcie V jakoś od 12tyg, trochę mam strachy w głowie przez tą moja szyjkę jak myślę o 2 ciąży bo mam już malucha a wiec nie będę tyle leżeć, lekarz dał zielone światło ale mówił też o tym że gwarancji nie ma może być dobrze, może być poronienie, a może być tak że dziecko urodzi się 600 gramowe i będzie walka o jego życie, po ciąży mam też adenomioze, miałam cukrzycę ciążowa i został stan przedcukrzycowy i problem z insulina jestem na Metforminie dożywotnio od diabetologa po wywiadzie rodzinnym, czasami myślę ze może to za dużo obciążeń jak na jedną kobietę i może przestać myśleć o drugim dziecku, teraz już staramy się prawie 2 lata ale to utrudnione przez adenomioze, diabetolog jak usłyszał cala historie to nie wprost ale odradził druga ciążę, jestem po 2 późnych poronieniach i 4 wczesnych, może to już powinien być koniec, jakie macie doświadczenia z druga ciąża?