reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nieustanny płacz 6 tygodniowe niemowlę

Kiedyś na pewno. Po pół roku ogólnie jest łatwiej.
I niestety, ale ja się nie dowiedziałam, co było przyczyną, ale na pewno był większym wyjcem niż przeciętne dziecko. Moja rodzina była zdziwiona, ile można płakać. 🙈 Poza tym i temperamentem rozwijał się prawidłowo, a wręcz dosyć szybko. Być może był high need baby (Polecam poczytać) :)
U nas najgorszy czas to byl wlasnie ten mięszy pół roku a roczkiem 😂😂😂
 
reklama
U nas najgorszy czas to byl wlasnie ten mięszy pół roku a roczkiem 😂😂😂

Ja też bym nie dawała takich obietnic :D
Minął rok z kawałkiem a ja dalej czekam, aż będzie łatwiej i wypominam wszystkim, którzy rzucali konkretne ramy czasowe :D
Teraz się dowiedziałam, że po 4 roku łatwiej, więc zostało jeszcze niecałe 3 lata :)))
 
U nas najgorszy czas to byl wlasnie ten mięszy pół roku a roczkiem 😂😂😂
U mnie źle było cały rok, ale po pół roku chociaż brzuch się w miarę uspokoił. 🙈 Po roku za to doszły histerie i wynoszenie szamoczacego się dziecka z placu, bo ktoś nie dał mu auta. 🤷 Niektórzy z osiedla dalej to pamiętają. 🤡
 
Ja też bym nie dawała takich obietnic :D
Minął rok z kawałkiem a ja dalej czekam, aż będzie łatwiej i wypominam wszystkim, którzy rzucali konkretne ramy czasowe :D
Teraz się dowiedziałam, że po 4 roku łatwiej, więc zostało jeszcze niecałe 3 lata :)))
Każde pół roku jest trudne inaczej. 🤣
 
Ja też bym nie dawała takich obietnic :D
Minął rok z kawałkiem a ja dalej czekam, aż będzie łatwiej i wypominam wszystkim, którzy rzucali konkretne ramy czasowe :D
Teraz się dowiedziałam, że po 4 roku łatwiej, więc zostało jeszcze niecałe 3 lata :)))
Oj teraz jest trudno, ale pod innymi względami, a sniadanie przynajmniej da sie zjeść. Wtedy to mialam przygotowane, ale jadłam je cały dzień 🙈 a z drugiej strony więcej spał, to więcej czytalam.
Teraz się bawi sam, ale za to robi histerie jak tylko uslyszy "nie" i coraz więcdj charakteru pokazuje, głownie wrzaskami. Nie wiem co gorsze. W tym momencie jest nadzieja, że będzie coraz lepiej 🙈
 
Kiedyś na pewno. Po pół roku ogólnie jest łatwiej.
I niestety, ale ja się nie dowiedziałam, co było przyczyną, ale na pewno był większym wyjcem niż przeciętne dziecko. Moja rodzina była zdziwiona, ile można płakać. 🙈 Poza tym i temperamentem rozwijał się prawidłowo, a wręcz dosyć szybko. Być może był high need baby (Polecam poczytać) :)
Oby tak było. Ciężko jest funkcjonować. Właśnie jestem w trakcie czytania 😊
Czy Twoje dzidzi można było odłożyć choć na chwilę lub posiedzieć z nim na rękach ? U nas musi być chodzenie :(
 
Oj teraz jest trudno, ale pod innymi względami, a sniadanie przynajmniej da sie zjeść. Wtedy to mialam przygotowane, ale jadłam je cały dzień 🙈 a z drugiej strony więcej spał, to więcej czytalam.
Teraz się bawi sam, ale za to robi histerie jak tylko uslyszy "nie" i coraz więcdj charakteru pokazuje, głownie wrzaskami. Nie wiem co gorsze. W tym momencie jest nadzieja, że będzie coraz lepiej 🙈
Faktycznie każdy etap jest inny ale też wymagający :) mój 8 latek odkąd zaczął chodzić pokazuję charakterek a do momentu chodzenia byl aniołem ! Miałam
Nadzieję że to maleństwo wynagrodzi mi ostatnie trudy ale widocznie los chciał inaczej ;)
 
Oby tak było. Ciężko jest funkcjonować. Właśnie jestem w trakcie czytania 😊
Czy Twoje dzidzi można było odłożyć choć na chwilę lub posiedzieć z nim na rękach ? U nas musi być chodzenie :(
Wiesz co.. odłożyć to może tylko czasem się udało jak zasnęło, ale przeważnie za chwilę się budziło. 🤣 A jak leżałam z nim, to spal normalnie. Na macie nie chciał leżeć, bo płakał, tylko na rękach w miarę. Ogólnie był bardzo rączkowy i zniszczył mi plecy. Bo jak płakał, to musiałam nosić, bo szkoda, a że płakał dużo, to nosiłam dużo. Sporo już nie pamiętam, bo trochę wyparłam z pamięci, bo to był jeden z gorszych okresów w moim życiu. 🥲 Obecnie ma 4 lata i jest całkiem spokojnym, wyrozumiałym i wrażliwym dzieckiem z bujną wyobraźnią, więc chyba wyrósł 😆
 
Wiesz co.. odłożyć to może tylko czasem się udało jak zasnęło, ale przeważnie za chwilę się budziło. 🤣 A jak leżałam z nim, to spal normalnie. Na macie nie chciał leżeć, bo płakał, tylko na rękach w miarę. Ogólnie był bardzo rączkowy i zniszczył mi plecy. Bo jak płakał, to musiałam nosić, bo szkoda, a że płakał dużo, to nosiłam dużo. Sporo już nie pamiętam, bo trochę wyparłam z pamięci, bo to był jeden z gorszych okresów w moim życiu. 🥲 Obecnie ma 4 lata i jest całkiem spokojnym, wyrozumiałym i wrażliwym dzieckiem z bujną wyobraźnią, więc chyba wyrósł 😆
Właśnie tak się zastanawiałam . Jak z Kręgosłupem za jakiś czas 😌 mam zamiar zainwestować żmę chustę, mam nadzieję że ją polubi a ja będę mogła coś zrobić. Czekam z nadzieją na każdy kolejny dzień 🥹
 
reklama
Poczytałam trochę w wątku HNB. można się wprowadzić w jeszcze gorszy stan czytając że później może być jeszcze gorzej, dziecko może być w spektrum lub mieć adhd 😪 aktualnie dziś brakuje mi sił już. Nie mogę go uśpić od godziny 15.00 a już jest prawie 20
 
Do góry