Właśnie taki mam plan bo inaczej zwariuje. Myślę że przeżyłam ta porażkę tak mocno ponieważ lekarz narobił mi zbyt dużo nadziei a ja głupia posłuchałamU mnie za czwartym razem się udało, gdy już mialam odpuszczać...
reklama
Mi to z kolei ginekolog powiedziała, żebym się uzbroiła w cierpliwość bo to może nawet około roku potrwać. A tu masz babo los, w 2 cyklu się udało dziś mamy równy 26tc i czekamy na synka, AntosiaWłaśnie taki mam plan bo inaczej zwariuje. Myślę że przeżyłam ta porażkę tak mocno ponieważ lekarz narobił mi zbyt dużo nadziei a ja głupia posłuchałam
Magdalena09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2021
- Postów
- 6 064
U nas w zeszłym roku na CLO udało się w piątym cyklu i też już traciłam siły i wiarę, ale ciąża się nie utrzymała... I po przerwie, teraz udało się w drugim cyklu z CLO, aktualnie 5+4 [emoji4]
Dziękuję za wiarę i nadzieję, w takim razie będę stymulować tak długo jak zaleci lekarz a potem już tylko mysle w razie czego o in vitroU nas w zeszłym roku na CLO udało się w piątym cyklu i też już traciłam siły i wiarę, ale ciąża się nie utrzymała... I po przerwie, teraz udało się w drugim cyklu z CLO, aktualnie 5+4 [emoji4]
Magdalena09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2021
- Postów
- 6 064
Trzymam kciuki [emoji4] będzie dobrzeDziękuję za wiarę i nadzieję, w takim razie będę stymulować tak długo jak zaleci lekarz a potem już tylko mysle w razie czego o in vitro
Angelr
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2021
- Postów
- 128
Pierwszy cykl, ale ciaza prawdopodobnie była pm. poroniłam w 6 t. Potem jeden cykl przerwa od starań. Następny cykl nic i w następnym się udało, czyli w 3 cyklu z CLO, dzisiaj 8 t 4 d. Trzymam za Cb kciuki, nie poddawaj sięCześć dziewczyny,
Po jakim czasie udało się wam zajść w ciąże po clo?
Ja mam za sobą pierwszy cykl, pecherzyki były same pękły, endometrium Ok, ciąży brak.
Załamka ;(
Dziękuję, czasem brak wiary że przecież skoro się nie udaje to w sumie dlaczego miałoby się w końcu udać, czasem nadzieja, czasem żal do całego świata. Ech ciężkoPierwszy cykl, ale ciaza prawdopodobnie była pm. poroniłam w 6 t. Potem jeden cykl przerwa od starań. Następny cykl nic i w następnym się udało, czyli w 3 cyklu z CLO, dzisiaj 8 t 4 d. Trzymam za Cb kciuki, nie poddawaj się
Angelr
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2021
- Postów
- 128
Rozumiem Cię doskonale, też tak miałam czasami były ciężkie chwilę, ale trzeba wierzyć się w końcu się udaDziękuję, czasem brak wiary że przecież skoro się nie udaje to w sumie dlaczego miałoby się w końcu udać, czasem nadzieja, czasem żal do całego świata. Ech ciężko
reklama
staraczka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2020
- Postów
- 4 739
A brałaś po owulacji duphaston?U nas w zeszłym roku na CLO udało się w piątym cyklu i też już traciłam siły i wiarę, ale ciąża się nie utrzymała... I po przerwie, teraz udało się w drugim cyklu z CLO, aktualnie 5+4 [emoji4]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: