reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nietypowe pytanie

werciasidwa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
26 Maj 2021
Postów
69
Hej. Mam pytanie ponieważ jestem w 28 tygodniu ciąży i miesiąc temu byłam w szpitalu z powodu skracającej się szyjki macicy dostałam luteinę . Od wczoraj od godziny ok.18 mam kłucie w jajnikach, ból kręgosłupa, skręcanie żołądka, nudności, ból głowy i nie mam na nic siły . Czy to są objawy przedwczesnego porodu czy to tak ma być ?
 
reklama
Hej. Mam pytanie ponieważ jestem w 28 tygodniu ciąży i miesiąc temu byłam w szpitalu z powodu skracającej się szyjki macicy dostałam luteinę . Od wczoraj od godziny ok.18 mam kłucie w jajnikach, ból kręgosłupa, skręcanie żołądka, nudności, ból głowy i nie mam na nic siły . Czy to są objawy przedwczesnego porodu czy to tak ma być ?
Nikt Ci na to nie odpowie bo najlepiej żeby zbadał Cię lekarz. Nudności i biegunka mogą być oznaką porodu i oczyszczania organizmu. Jeśli już wiesz że masz problem ze skracaniem szyjki to nie bagatelizuj i jak najszybciej jedź sprawdzić czy wszystko w porządku
 
Jak masz takie objawy, to zamiast siedzieć na forum jedź do lekarza lub na IP.
Nikt raczej przez internet Cię nie zdiagnozuje. Trzymaj się!
 
Nikt Ci na to nie odpowie bo najlepiej żeby zbadał Cię lekarz. Nudności i biegunka mogą być oznaką porodu i oczyszczania organizmu. Jeśli już wiesz że masz problem ze skracaniem szyjki to nie bagatelizuj i jak najszybciej jedź sprawdzić czy wszystko w porządku
do lekarza mam dopiero jutro i nie wiem co robić
 
Radze ci jechać do szpitala. U mnie się tak rozkręcał poród. Co prawda udało się zatrzymać, ale kilka dni byłam pod pompą zatrzymującą poród. Później przed właściwym porodem było to samo.
 
reklama
reklama
Do góry