reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieświadome picie w ciąży, załamka...

Oj jak dobrze ze tu zajrzałam... tez mnie to trapiło choć wiem niby o wszystkim. Ja wypiłam około butelki wina 5-6 dni po owu. I tez sobie wkręcałam mocno.


Ola
 
reklama
Czytałam kiedyś o tym dużo. Fakt, opinie są podzielone czy 0.5% alkoholu (tyle ma chyba np Lech free) to ilość szkodliwa czy nie i porównywana z ilością jaka jest w produktach typu kefir. Jednak da się dostać "alkohole" 0.0% (Warka ma takie piwo na pewno) i wina też. Ale jak chcesz mieć pewność że matka się ucieszy z prezentu i nie będzie go obawiać to szukaj właśnie 0.0% omijając te 0.1-0.5% dla świętego spokoju.
 
Ja o ciąży dowiedziałam się w okolicach 8 tygodnia, a na około 1,5 do 2 tygodni przed tym mieliśmy z mężem parapetówkę, kiedy to pozwoliłam sobie porządnie wypić (wymiotowałam po tym jak kot, co było jednym z pierwszych objawów ciąży). Teraz jestem pod koniec 2-go trymestru i synek jest całkowicie zdrowy. :)
 
U mnie do zapłodnienia doszło koło 22-23 grudnia. w sylwestra normanie piłam i jeszcze na dodatek 6 stycznia, koło 5 stycznia mialam dostac miesiaczki a nie dostalam ale kto by się przejmował 1-2 dni poślizu. tylko że po tym pijanstwie 6 stycznia zygałam w nocy strasznie. 8ego w niedziele zrobilam test i wyszedl negatywny, tylko ze po poludniu. nie dawalo mi to spokoju i zrobilam na nastepny dzien na czczo i dwie kreseczki;]
podobno te 2 tygodnie nie maja wplywu na to co jemy i pijemy, ze w jakims sensie plod jest chroniony, ja mozna powiedziec ze zmiescilam się na styk.
nie przejmuj się wszystko będzie dobrze:)
 
Dziewczyny ja już po porodzie. Urodziłam ślicznego, dużego i slinego chłopca 3800 i 56 cm, 10 pkt w skali, cały i zdrowy . Mam nadzieję, że będzie się dobrze rozwijał. W sobotę wyszliśmy ze szpitala .Dziękuję za słowa otuchy.
duzo zdrowia dla synka :)
 
reklama
Do góry