reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

Baska przerypane...Trzymajcie sie...mam nadzieje ,ze to chwilowe i Karol zacznie sluchac...no i zdrowka jak zwykle....

Fredka troche mnie historia ubawila...wyobrazilam sobie ta sytuacje :-D Chociaz Ty pewnie mialas nerwa.co ;)
 
reklama
no my się niejednokrotnie zastanawiamy z Pawłem czy z Karolem wszystko ok...ale widać takie "typy" się zdarzają ;) silny charakter, introwertywny, nieustępliwy a zarazem okazujący to w taki upierdliwy sposób-poprzez zaprzeczanie, zamykanie się w sobie...tylko teraz mamy 4 nieustepliwe charaktery w domu - każdy chce rzadzić, mówię wam masakra:)!!!:)
 
Baska Sandra też miała taki okres Jak to pani okresliła dziecko zza szyby ........ ale na szczęście jej przechodzi jest coraz mądrzejsza i grzeczniejsza chociaż bunty się jeszcze zdarzają

A mnie powaliło z nóg dwa dni gorączka 39- 40 stopni. nie wiem co to było ale przez dwa dni nie wychodziłam z łóżka, cały czas spałam
 
Jestem jestem Fredziu, wczoraj wieczorem wróciliśmy z Mazur. No i dziś się melduję.
Tak jak mi życzyłyście słońca - tak własnie było. Lampa co dzień i lato w pełni. Pierwsze kąpiele w jeziorze zaliczone, choć woda chłodna. Jak ja lubię pływac w jeziorze. Sporo nas się tam zjechało, bo byli i moi rodzice i brat z rodziną. A do tego przyjechała jeszcze moja przyjaciółka, wiec nagadałyśmy sie za wszystkie czasy. :-)
Jestem wypoczęta i naładowana Mazurami. Aż mi się wierzyć nie chciało, że wracam do Warszawy.

Baśka, Kasiu, sił i cierpliwości życzę.
 
Mamoot jak dobrze cie widziec i ciesze sie ze jak zwykle udany mialas wypad :-)
Ja wlasnie mala whiski sobie strzelilam :-D posiedzialam na balkonie i wsluchalam sie w muzyke -jakis koncert tu u nas niedaleko na Walbühne jest...a i piekny zachod slonca popodziwialam :-) do teraz piekna ciepla pogoda bo jak wlasnie bylam zobaczyc na termometr to jeszcze 24 stopnie :-) o dwa spadly w godzine ale i tak super :-) dzis spie z otwartym balkonem :-)
 
reklama
Mamoot, hello! Miki bardzo dziękuje za karteczkę - bardzo go zainteresowała!
A ja winko czerwone ;-) Pati, u nas nie ma szans otwartym balkonem, no chyba że są w nim moskitiery
 
Do góry