reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

Mamootki calusy z Berlina i slonca,slonca i jeszcze raz slonca Wam zyczymy!!!!!

Ania76 super ze sie pojawilas...fotki obowiazkowe...Oczywiscie Twoje tez...No i niech wszystkie dolki i doliny szybko mijaja...
 
reklama
Cześć dziewczynki! Widzę, że trochę tu pusto się zrobiło przez te wyjazdy :-) My już w każdym razie jesteśmy, wróciliśmy do domu cali i zdrowi, choć trochę spóźnieni... Wszystko opiszę i udokumentuję fotkami, ale pewnie dopiero za kilka dni, bo na razie muszę się ogarnąć po podróży, no i oczywiście nadrobić wszystkie zaległości na bb :-) Na powitanie wrzucę tylko fotkę "małego Tunezyjczyka" na zastrzeżonym :-D
A wszystkim wypoczywającym życzymy duuuużo słoneczka!!!
 
Cześć mam okropne zaległości i nie wiem jak to wszystko ogarnąć:szok:Miałam wkleić fotki znad morza popisac a tu co?nie było nas strasznie długo ale najpierw pobyt nad morzem potem wesele mojej siostry i dochodzenie do siebie po weselu a teraz ten tydzień leżeliśmy z anginą i Mati i ja:no:Mam naprawdę dość i chyba dopiero poodpoczywam a na dodatek dziś pożegnaliśmy tatusia bo mu się urlop skończył i pojechał do Szwecji a my zostaliśmy w Polsce:-(Postaram się dziś fotki wrzucić znad morza chociaż:tak:
 
My tez meldujemy swój powrót :rofl2: ale narazie musimy sie troche ogarnac i oczywiscie nadrobic zaleglosci na bb :-D potem powklejamy fotki i te nasze i ze spotkania na szczycie Sandrusi z Karolkiem o malo tez nie spodkalibysmy sie z Sumką i Kubiszonkiem ale jak mielismy juz do nich dzwonic wracajac z wycieczki na Hel to utknelismy w ogromnym korku i jechalismy 2 minuty a stalismy 15 minut :wściekła/y:br..... okropne a potem bylo urwanie chmury i ...... nie zadzwonilismy a szkoda .... no ale nic straconego moze kiedys sie uda ;-)
 
My też już jesteśmy. Wróciliśmy wczoraj. Urwalaiśmy się jeden dzień z naszego wspólnego Babyboomowego wyjadu, bo wczoraj byłam na wieczorze panieńskim mojej przyszłej bratowej. A to poważna sprawa. ;-):-D
 
reklama
Do góry