reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

Hej, witam po przerwie :-)
Byliśmy w niedzielę na chrzcinach bliźniaków małża siostry, schodząc ze schodów wykręciłam sobie kostkę- uszkodzona torebka stawowa, na szczęście nie bardzo poważnie, obeszło się bez gipsu, mam tylko nosić opaskę i uważać- w sumie nie wiem co lepsze, bo ta opaska gucio daje i boli jak diabli kiedy chodzę :wściekła/y:
 
reklama
Kasia, może to i lepiej że nie masz usztywnienia... Sama nie wiem, ale jak pomyślę, jak mój m po szynie na skręconej kostce leczył przez 3 miesiące zakrzepicę żył, to ... brrr Szybkiego powrotu do formy!
 
kurcze Kasia niefajnie:( ja jestem własnei po 10 dniach rehabilitacji na prawy staw skokowy który miałam skrecony 10 (!!!) lat temu i to mi co jakis czas wraca, teraz po ciaży z Bartkiem to już boli praktycznie ciągle czasem mniej czasem więcej i puchlo troche...rehabilitacje miałam pierwszy raz bo nie wiedziałam że można, nie wiem czy te skrecenia nie są gorsze od złamań kurcze...życze Kasia aby szybko przeszlo!!! i może potwierdź diagnozę jeszcze u jakiegoś dobrego ortopedy???
 
No nie, zakrzepicy to bym nie chciała... Baśka, myślałam żeby pójść do innego ortopedy potwierdzić, bo różnie bywa (mojej mamie niby prześwietlali bardzo bolącą po upadku rękę i nic złego nie było, po kilku latach zbiła sobie bark, i na prześwietleniu lekarz zobaczył krzywo zrośnięte stare złamanie w tamtym miejscu :szok:) ale nie zdążyłam- w czwartek wieczorem przylecieliśmy do Oslo, miałam taki bieg od wtorku że ogarnięcie wszystkiego i zdążenie na samolot okazało się nie lada wyzwaniem. Na szczęście diagnoza raczej słuszna, gdyby to było skręcenie chyba byłoby tylko gorzej- a jest lepiej, chodzę normalnie, tylko jak więcej pochodzę to wieczorem boli, ale nie jakoś strasznie. Dlatego w piątek trochę pochodziliśmy, sobota leniwa, dziś znów zwiedzanie, jutro dopiero po południu się gdzieś wybierzemy, we wtorek intensywniej i wieczorem powrót, o 23 będziemy w Warszawie, i nie wiem kto mnie podniesie w środę do pracy :-D
 
Ja przyznam sie ze jak Sylwia-niezbyt juz nie tu ciagnie... jakos pusto tu...Rusalka wogole olala sprawe,Mamoot tez niewiadomo gdzie...reszta od wielkiego dzwona...wszyscy pisza po jednym zdaniu i spadaja...
 
reklama
Do góry