No ja też z tych co Baśka:-) Ale też już chyba powinnam do łóżka i kimono bo jutro na mnie czeka mój samochodzik i podróż 200 km w jedną i 200 km w drugą stronę.....A ja z tych co przed 24 nie chodzą spać ciekawe tylko czy moje małe słoneczko jutro rano to uszanuje...obawiam się że nie!!! no tyle że ja do pracy na 11.30 - nawet jak będę musiaął kicać od rana z Karolkiem to do 11.30 już jakąś kawkę sobie zapodam i dojdę do siebie
A na wpadnięcie na BB zawsze znajdę czas bo zarywanie nocy to moja specjalność:-)