reklama
Wiesz co ja nie musze mu opowiadac-on i tak ma swoje teorie,zawsze wie wszystko lepiej wiec wiesz...po co mam sobie szargac jezyk...
tu moj tesc taki jest! wszytsko wie lepiej, normalnie 5à fakultetow skonczyl, taki sam poeta i filozof jak fizyk i biochemik
Ciotki Kochane, melduję, że żyję. Ja i moje Stadko.
Chrzciny się udały, najmłodsza latorośl już nie jest diabliskiem. Haha.... Przynajmniej teoretycznie....
Mateusz zakochany w przedszkolu. Jutro ma bal karnawałowy, więc przeżywa bycie tygryskiem ;-)No i odkrył śnieg i sanki i mógłby nie wracać do domu.... W przeciwieństwie do mnie hehe....
Ja przedłużyłam macierzyński do 23 stycznia, potem pewnie wykorzystam wszystkie urlopy wypoczynkowe i będę myśleć co dalej....
Poza tym.... zima nas zaskoczyła :-):-):-)
I to taka tam proza życia... Aha, i oczywiście na nic nie mam czasu. Mam ochotę na wino i sery śmierdziuchy. I na tabliczkę czekolady. I na wyjście na ciuchy. I na wyjazd nad ciepłe morze. I żeby się wyspać....... ;-)
Ściskam Was!
Chrzciny się udały, najmłodsza latorośl już nie jest diabliskiem. Haha.... Przynajmniej teoretycznie....
Mateusz zakochany w przedszkolu. Jutro ma bal karnawałowy, więc przeżywa bycie tygryskiem ;-)No i odkrył śnieg i sanki i mógłby nie wracać do domu.... W przeciwieństwie do mnie hehe....
Ja przedłużyłam macierzyński do 23 stycznia, potem pewnie wykorzystam wszystkie urlopy wypoczynkowe i będę myśleć co dalej....
Poza tym.... zima nas zaskoczyła :-):-):-)
I to taka tam proza życia... Aha, i oczywiście na nic nie mam czasu. Mam ochotę na wino i sery śmierdziuchy. I na tabliczkę czekolady. I na wyjście na ciuchy. I na wyjazd nad ciepłe morze. I żeby się wyspać....... ;-)
Ściskam Was!
Heatherek jakbym to ja wszystko pisała
1. Miki w piątek ma bal i będzie tygrysem
2. sanki już są super, a nie były w ubiegłym roku - w ogóle nie jeździł tylko ewentualnie ciągnął
3. wino i sery śmierdziuchy to jest to! zakupami nie pogardzę, ale tymi z wyprzedażami w spokojnej atmosferzea czekolada to zaczyna mi się śnić po nocach, bo on nowego roku nie jem słodyczy;-)
Uściski dla Twoich łobuzów
1. Miki w piątek ma bal i będzie tygrysem
2. sanki już są super, a nie były w ubiegłym roku - w ogóle nie jeździł tylko ewentualnie ciągnął
3. wino i sery śmierdziuchy to jest to! zakupami nie pogardzę, ale tymi z wyprzedażami w spokojnej atmosferzea czekolada to zaczyna mi się śnić po nocach, bo on nowego roku nie jem słodyczy;-)
Uściski dla Twoich łobuzów
Ja się też witam z Wami. U nas również karnawałowo. Dzieci mają bal we wtorek a ja szyję właśnie stroje. Mateusz chce być superbohaterem- pelerynkę już wczoraj mu uszyłam teraz dodatki kombinuję a Madzia będzie Stephani z Leniuchowa- muszę jej moją starą różową kieckę przerobić a perukę różową już ma. Poza tym zima, zima , zima a ja chcę już lata
to sie dzieje
u nas miasto - ba Anglia sparalizowana, bo popadal snieg - normalnie dla nich to katastrofa- szkoly, ptrzedszkola pozamykane...mimo, ze jest piekna sloneczna zima-0 -3 max!
Duska przez to fisiuje w domu, latamy po sklepach poszalalam sobie wczoraj i kupilam kilka plazowych wdzianek i poki co wcale nie wygladam ciazowo;-)i maz sie smieje, ze jeszcze na dicho nigdzie mnie nie pusci, bo moglabym niejednego np. kupila sobie wczoraj spodnie rurki- takie ze strechem - nie ciazowe i jak bujnelam sie po kolezankach/sasiadkach w nowych szmatkach to sie smialy Dora wracaj robimy wypad na piwko- jeszcze mozna sie z Toba zabawic
tak mi te kilka szmatek poprawilo humor, ..ze hej;-)
probowalam nawet wczoraj cyknac kilka fotek, ale samej ciezko a ma mi fochy strzela, ze zmeczony no i dobra spadac! bedzie jeszcze cos chcial
oprocz tego wczoraj tez bylismy na usg dzidzius ma 10,5 cm rozwja sie prawidlowo- bylismy wszyscy razem- tzn.ja A. i Duska- ktora byla juz po raz kolejny ze mna na usg i byla zachwycona! caly czas mowi do brzuszka, ze kocha dzidziusia i nie moze sie go doczekac
aaaa przelozyli nam lot do Egiptu - leicmy w sobote- dla nas lepiej, bo chociaz na spokojnie sie teraz pakuje
u nas miasto - ba Anglia sparalizowana, bo popadal snieg - normalnie dla nich to katastrofa- szkoly, ptrzedszkola pozamykane...mimo, ze jest piekna sloneczna zima-0 -3 max!
Duska przez to fisiuje w domu, latamy po sklepach poszalalam sobie wczoraj i kupilam kilka plazowych wdzianek i poki co wcale nie wygladam ciazowo;-)i maz sie smieje, ze jeszcze na dicho nigdzie mnie nie pusci, bo moglabym niejednego np. kupila sobie wczoraj spodnie rurki- takie ze strechem - nie ciazowe i jak bujnelam sie po kolezankach/sasiadkach w nowych szmatkach to sie smialy Dora wracaj robimy wypad na piwko- jeszcze mozna sie z Toba zabawic
tak mi te kilka szmatek poprawilo humor, ..ze hej;-)
probowalam nawet wczoraj cyknac kilka fotek, ale samej ciezko a ma mi fochy strzela, ze zmeczony no i dobra spadac! bedzie jeszcze cos chcial
oprocz tego wczoraj tez bylismy na usg dzidzius ma 10,5 cm rozwja sie prawidlowo- bylismy wszyscy razem- tzn.ja A. i Duska- ktora byla juz po raz kolejny ze mna na usg i byla zachwycona! caly czas mowi do brzuszka, ze kocha dzidziusia i nie moze sie go doczekac
aaaa przelozyli nam lot do Egiptu - leicmy w sobote- dla nas lepiej, bo chociaz na spokojnie sie teraz pakuje
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No to Dorcia ja chce widziec te foteczki w tych nowych wdziankach :-)
Ja zaraz cos zladuje ze swiat i sylwka...dosyc malo tego
Zagubione witam ,a zaginione wzywam ;-)
Ja zaraz cos zladuje ze swiat i sylwka...dosyc malo tego
Zagubione witam ,a zaginione wzywam ;-)
reklama
Ej Rusałko, a gdzie zdjątka? Super, że humor Ci się poprawił. U nas też jest dużo śniegu. Jednak nic nie jest zamknięte. Moja terenówka(piszę o wózku) ledwo już się toczy. Mimo dużych kół zaczyna się zakopywać. Śniegu jest tyle, że hej. Niestety codziennie muszę 2 razy zapylać na miasto. Raz z Olą do przedszkola, a popołudniu ją odbieram. Chociaż mała się dotleni. Złe buty kupiłam sobie na zimę. Kozaczki na obcasiku! Jeszcze trochę i wywinę orła.
Podziel się: