ja jestem..ale bujam sie po szkolach od switu do zmierzchu..a jutro rano jade do lekarza na badania...pozniej szkola, potem spotkanie z kumpela ...cos mi ostatnio na wsyztko czasu brakuje...a spac ostatnio.. zgodnym chorem chodzimy o 20-21...slowo!
reklama
Mnie bylo mniej bo przez dwa tygodnie mialam gosci (siostre z chlopakiem). Bylo milo miec towarzystwo - zwlaszcza, ze meza na drugi tydzien wywialo do Japonii, a i dzieciaki tez byly tymi odwiedzinami zachwycone. W kazdym badz razie wykorzstalam ten czas dosc intensywnie na nadrobienie kilku spraw i na siedzenie przed komputerem jakos juz czasu nie starczalo.
reklama
Podziel się: