reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nieobecności :)

Rozgrzeszenie macie wiec nie ma czym się przejmować ;-).Bo jesli na głowe zwala sie praca, pozniej jest (a raczej najpierw) dziecko) , caly dom na glowie,itp to ciezko zasiasc przed kompem.Ja nawet jak nie pracuje to czasem mam z tym problem,wiec wybaczam ;-).Ale jak tylko znajdziecie 5 minutek czasu to piszcie choćby 2 zdania - co u was.Przynajmniej wedlug mnie milo się czegoś dowiedzieć:tak:o was i o waszych bąblach
 
reklama
czesc cioteczki ....troche tu nie zagladalysmy- ale tydzien temu pochowalysmt prababcie Sarenki i ta jakos nam smutno....moj maz mowi jeszcze ze co noc babcia przychodzi do Sary-Sara ma po niej na 2gie Tosia.....i mowi ze ja buja w nocy- bo łózeczko samo sie rusza.....aj nie wiem ile to prawda bo wg mnie to Sara sie rusza i w ten sposob łozeczko sie buja...ale moj maz swoje...takie klimaty u nas....calujemy i postaramy zagladac i nadrobic zaleglosci- buziaki-Sara z mama:)
 
meggi - współczuję :-(
U mnie powtórzyła się historia (tata mojej mamy nie zdążył mnie zobaczyć - zmarł tuż po moich narodzinach). Hania też nie miała tego szczęścia poznania swojej prababci. 3 tygodnie temu minęła rocznica jej śmierci
[*]
 
Hmm, nie było nas trzy dni - szwagierka przyjechala z wizytą, a ja już nie nadążam za Wami. Ale miałyście wenę. Z tego miejsca ucałuję wszystkich jubilatów, uzębionych, chodzących, siedzących i co tam jeszcze, bo aż w głowie się kręci od tych nowości :-D.
 
reklama
Do góry