Witajcie,
Moja córcia 10 października skończyła 3 miesiące. Od początku była karmiona butelka - przez pierwszy miesiąc moim mlekiem i mm, a już od drugiego miesiąca tylko mm. Pierwsze dwa miesiące miała ogromny apetyt. Zanim ukończyła 1 miesiąc potrafiła zjeść niekiedy ponad 100 ml. Martwiłem się, że ciągle jest głodna, a teraz od jakichś 3 tygodni problem pojawił się w drugą stronę. Znacznie mniej je. Karmie ja teraz raz w nocy i co 3 godziny w ciągu dnia. Niekiedy zje 135ml ale z reguły kończy się na 100ml. Czasem jak próbuję jej wcisnąć więcej to się prezy do czerwoności i zaczyna płakać. Ostatnio jak byłyśmy u pediatry to kazał wprowadzić kleik, ale wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie. Poza tym niestety nie za bardzo ufam mojemu pediatrze .. Masa urodzenia wynosiła 3300g, a ostatnio jak była wazona jej waga wyniosła 5500g. Wiem że wynika to trochę z faktu że przez pierwsze dwa miesiące znacznie przybrała na wadze. Czy uważacie że powinnam się martwić? Zrobić jakieś dodatkowe badania? Myślałam że może już powoli zabki będą wychodzić i z tad ta niechęć, ale dziąsełek nie ma zaczerwienionych i smoka cały czas chce.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Moja córcia 10 października skończyła 3 miesiące. Od początku była karmiona butelka - przez pierwszy miesiąc moim mlekiem i mm, a już od drugiego miesiąca tylko mm. Pierwsze dwa miesiące miała ogromny apetyt. Zanim ukończyła 1 miesiąc potrafiła zjeść niekiedy ponad 100 ml. Martwiłem się, że ciągle jest głodna, a teraz od jakichś 3 tygodni problem pojawił się w drugą stronę. Znacznie mniej je. Karmie ja teraz raz w nocy i co 3 godziny w ciągu dnia. Niekiedy zje 135ml ale z reguły kończy się na 100ml. Czasem jak próbuję jej wcisnąć więcej to się prezy do czerwoności i zaczyna płakać. Ostatnio jak byłyśmy u pediatry to kazał wprowadzić kleik, ale wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie. Poza tym niestety nie za bardzo ufam mojemu pediatrze .. Masa urodzenia wynosiła 3300g, a ostatnio jak była wazona jej waga wyniosła 5500g. Wiem że wynika to trochę z faktu że przez pierwsze dwa miesiące znacznie przybrała na wadze. Czy uważacie że powinnam się martwić? Zrobić jakieś dodatkowe badania? Myślałam że może już powoli zabki będą wychodzić i z tad ta niechęć, ale dziąsełek nie ma zaczerwienionych i smoka cały czas chce.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam