- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2016
- Postów
- 11
W uk lekarza pierwszy i ostatni raz widziałam jak przekazywał mi źle wieści, tutaj ciążę "prowadzi" położna, której głównym zadaniem jest wywiad na początku (choroby w rodzinie Itp), pobranie krwi, moczu i mierzenie wagi, wzrostu i ciśnienia. Później czeka się na skan (12-14 tydzień). Dalej nie wiem bo nie dotrwalam..
Z jednej strony dobrze ze tu nie przesadzają i dają pole do popisu naturze, ale wiem że polki mające porównanie do naszego rodzimego sposobu prowadzenia ciąży bardzo narzekają na brak "zainteresowania" zwłaszcza na początku, ale nie będę narzekać już
Z jednej strony dobrze ze tu nie przesadzają i dają pole do popisu naturze, ale wiem że polki mające porównanie do naszego rodzimego sposobu prowadzenia ciąży bardzo narzekają na brak "zainteresowania" zwłaszcza na początku, ale nie będę narzekać już