reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niedoczynność tarczycy w ciąży

Adkaaa1023

Początkująca w BB
Dołączył(a)
10 Lipiec 2018
Postów
17
Witam serdecznie. Moje badania tarczycy w 5 tygodniu ciąży przedstawiają się nastepujaco: TSh 3,480 ulu/ml (norma laboratorium 0,270-3,000), ft4 16,59 pmol/l (norma 12-22), AntyTG 11,4 IU/ml (norma <115), AntyTPO 12,76 IU/ml (norma <34). Przed zajściem w ciążę TSH wynosiło u mnie 2,570, ft4 15,67. Moje pytanie dotyczy tego, czy powinnam już brać euthyrox czy wyniki są prawidłowe? Czy taka tarczyca może źle wpłynąć na dziecko? Niby lekarz kazał brać ten lek ale krążą różne opinie, że takie lekko podwyższone tsh to normalne w ciąży i najważniejsze jest to ft4 że mieści się w normie. Proszę o poradę, strasznie się martwię, jestem rozbita i nie wiem co robić. A stres w ciąży też nie jest wskazany a u mnie jest ogromny :( pozdrawiam serdecznie
 
reklama
ja miałam tsh 4,87 też w ciąży mi urosło, poza ciążą nigdy nie mam, lekarz przepisał mi euthyrox 50, dopiero będę sprawdzać jak wyniki 31 sierpnia. Pamiętaj,że będąc w ciąży muszą przyjąć cię w ciągu 7 dni , tylko potrzebujesz zaświadczenia o ciąży i skierowania do endo. Gorsze jest ryzyko nie brać, bo może dojść nawet do poronienia. Myślę,że jak urodzisz dziecko samo spadnie.
 
reklama
Miałam podobny dylemat - i wiem, że co lekarz to opinia...

Moja gin dała mi tabletki, więc w 11 tygodniu zaczynam ich branie.... Ale moja koleżanka z nieznacznie wyższym TSH nie bierze nic... Do endokrynologa umówiłam się, ale tu znów będzie to samo... Mam niecny plan umówić się do dobrego endokrynologa jak urodzę, a teraz zaufać gin bo inaczej zwariuję:)
 
Witam, widzę, że wy obeznane w tamacie tarczycy ;) w grudniu 2017 roku poroniłam, poronienie zatrzymane, w czerwcu tego roku zrobiłam badania tarczycowe wyszła mi niedoczynność TSH w jednym laboratorium 4,49 w drugim 3,91, FT3 i FT4 w normie, ale wiem, że mam nieprawidłowy stosunek tych dwóch hormonów do sobie, nie wiem czy już w poprzedniej ciąży był problem z tarczycą czy nie, ale powiedzcie mi jeśli załóżmy że już miałam problem wtedy to czy tak nieznacznie podwyższone TSH, a w drugim laboratorium wręcz w normie bo normy do 4,20 mogła mieć wpływ na poronienie ?
 
Witam, widzę, że wy obeznane w tamacie tarczycy ;) w grudniu 2017 roku poroniłam, poronienie zatrzymane, w czerwcu tego roku zrobiłam badania tarczycowe wyszła mi niedoczynność TSH w jednym laboratorium 4,49 w drugim 3,91, FT3 i FT4 w normie, ale wiem, że mam nieprawidłowy stosunek tych dwóch hormonów do sobie, nie wiem czy już w poprzedniej ciąży był problem z tarczycą czy nie, ale powiedzcie mi jeśli załóżmy że już miałam problem wtedy to czy tak nieznacznie podwyższone TSH, a w drugim laboratorium wręcz w normie bo normy do 4,20 mogła mieć wpływ na poronienie ?
W ciąży normy są inne. Norma 4.2 jest dla kobiet które nie są w ciąży. Na moich wynikach pod spodem dodatkowo są podane normy w ciąży w poszczególnych trymestrach. Mimo to myślę, że taki poziom nie miał wpływu na poronienie we wczesnej ciąży. Ponadto hormony mogły się rozszaleć już po lub nawet w tej ciąży (jeśli dobrze zrozumiałam z kontekstu że jesteś w ciąży). Najważniejsze, że teraz wiesz. Jeśli aktualnie jesteś w ciaży i masz takie tsh to lekarz zleci suplementację hormonu. Ryzyko poronienia jest ale więcej szkodzi niedobór tego hormonu bo produkujesz go nie tylko dla siebie. Dlatego wielu kobietom skacze tsh w ciąży a po porodzie się stabilizuje. U mnie w poronionej w 10 tyg ciąży tsh miałam 17... i lekarze mówili że to wcale nie musiał być powód choć przy tym poziomie to możliwe... poprostu tak bywa... ważne żeby teraz jak najszybciej to wyrównać i nie szukać dziury :) trzymam kciuki!
 
W ciąży normy są inne. Norma 4.2 jest dla kobiet które nie są w ciąży. Na moich wynikach pod spodem dodatkowo są podane normy w ciąży w poszczególnych trymestrach. Mimo to myślę, że taki poziom nie miał wpływu na poronienie we wczesnej ciąży. Ponadto hormony mogły się rozszaleć już po lub nawet w tej ciąży (jeśli dobrze zrozumiałam z kontekstu że jesteś w ciąży). Najważniejsze, że teraz wiesz. Jeśli aktualnie jesteś w ciaży i masz takie tsh to lekarz zleci suplementację hormonu. Ryzyko poronienia jest ale więcej szkodzi niedobór tego hormonu bo produkujesz go nie tylko dla siebie. Dlatego wielu kobietom skacze tsh w ciąży a po porodzie się stabilizuje. U mnie w poronionej w 10 tyg ciąży tsh miałam 17... i lekarze mówili że to wcale nie musiał być powód choć przy tym poziomie to możliwe... poprostu tak bywa... ważne żeby teraz jak najszybciej to wyrównać i nie szukać dziury :) trzymam kciuki!
Teraz aktualnie nie jestem w ciąży ;) właśnie myślałam, że może to TSH miało wpływ ale skoro mówisz że to raczej nie to...
Biore euthyrox 25 i już mam wyrównana tarczycę ;)
 
Teraz aktualnie nie jestem w ciąży ;) właśnie myślałam, że może to TSH miało wpływ ale skoro mówisz że to raczej nie to...
Biore euthyrox 25 i już mam wyrównana tarczycę ;)
A więc trzymam kciuki za starania jeśli zdecydujesz się sprobować jeszcze raz :) ja dokładnie po roku zaszłam w kolejną, nie starałam się ale wyrównałam tsh w między czasie. Wiem na pewno, że przy staraniach tsh powinno być około 1 bo szybko rośnie na początku a na efekty zwiększenia dawki trzeba poczekać 2-3tyg. Jak zrobilam test ciażowy to od razu poszłam zrobić tsh. Nie wiem jak przy takiej małej dawce zmieniają, bo przy moim N125 musiałam podnieść do N150 czyli 20% więcej i to było w sam raz. Teraz w 21tyg utrzymuje mi się odpowiedni poziom. :)
 
Ostatnia edycja:
Teraz aktualnie nie jestem w ciąży ;) właśnie myślałam, że może to TSH miało wpływ ale skoro mówisz że to raczej nie to...
Biore euthyrox 25 i już mam wyrównana tarczycę ;)
Znajdź dobrego endokrynologa. Zbadaj przeciwciała
U kobiet przed ciążą dąży się do zejścia poniżej 2 lub 2. 5
Szczególnie przy niedoczynności.
 
reklama
W ciąży normy są inne. Norma 4.2 jest dla kobiet które nie są w ciąży. Na moich wynikach pod spodem dodatkowo są podane normy w ciąży w poszczególnych trymestrach. Mimo to myślę, że taki poziom nie miał wpływu na poronienie we wczesnej ciąży. Ponadto hormony mogły się rozszaleć już po lub nawet w tej ciąży (jeśli dobrze zrozumiałam z kontekstu że jesteś w ciąży). Najważniejsze, że teraz wiesz. Jeśli aktualnie jesteś w ciaży i masz takie tsh to lekarz zleci suplementację hormonu. Ryzyko poronienia jest ale więcej szkodzi niedobór tego hormonu bo produkujesz go nie tylko dla siebie. Dlatego wielu kobietom skacze tsh w ciąży a po porodzie się stabilizuje. U mnie w poronionej w 10 tyg ciąży tsh miałam 17... i lekarze mówili że to wcale nie musiał być powód choć przy tym poziomie to możliwe... poprostu tak bywa... ważne żeby teraz jak najszybciej to wyrównać i nie szukać dziury :) trzymam kciuki!
Czy mogłabym prosić żebyś podała jakie są normy TSH w poszczególnych trymestrach? Bo u Ciebie na wynikach jest napisane, tak?
 
Do góry