Niedoczynność tarczycy, nasze kontrole, zalecenia lekarzy

[Paula87]

Paula a Ty też badałaś FT4? Gdybyście mogły napisać swoje wyniki i normy Waszych laboratorium...

Odnośnie tarczycy to miałam robiony komplet badań i każde z nich jest poza normą oczywiście oprócz obecnie wyrównanego tsh... np anty tpo mam wysoko ponad 1000. Niestety nie powiem ci na chwilę obecną jakie mam dokładne wyniki ft3 ft4 itd ponieważ wszystkie zostawiam zawsze u lekarza w kartotece.
Podejdź do tego spokojnie bo nerwy w niczym nie pomagają...swoją drogą ja obniżyłabym ciut Twoje tsh bo od lipca po zmianie dawki już powinno się zatrzymać na jakimś poziomie tj, u Ciebie 2,56-właściwie norma ale odnośnie wypowiedzi innych dziewczyn wynika że minimalnie za wysoko... podniosłabym jeden dzień na N100 i resztę zostawiła na N75 i powinno być wzorowo

 

[Joanna23]

Dzięki...

Ja dzisiaj znowu w kropce... Przed chwilą dzwoniła do mnie GP żebym podniosła dawkę leku z 75 na 100 mg, że recepta już czeka, a tydzień temu inna pani doktor (ta z kliniki) kazała mi nie podnosić dawki... Nie wiem co robić...


Edit:
Dodam że ta z kliniki kazała mi powtórzyć badania, w pon da mi skierowanie więc we wtorek je zrobię, GP kazał podnieść dawkę leku i zrobić następne badania za 2 miesiące dopiero...

Kogo słuchać?

 

[sagaa31]

wdrazam sie w temat dzis odebralam wyniki i TSH 4 zgorszem norma do 2,5 jestem zmartwiona nigdy nie mialam tarczycy w rodzinie tez nikt u nas nie mial, martwie sie o dzieciaczka wizyta w poniedzialek ...

 

[Kiuik]

sagaa31, a tą wizytę masz u gina czy u endokrynologa? Ja miałam tsh 4,17 i dostałam hormon. Ale endo mówiła, że to owszem jest powyżej normy, ale jeszcze nie jest jakoś bardzo źle. Podobnie mówił inny endo znajomej, która miała 4,20. Także spokojnie, tylko warto wybrać się do endo.

 

[Joanna23]

Ech, a ja od dzisiaj łykam 100 mg... Nie wiem czy dobrze zrobiłam bo lekarka do której idę w poniedziałek kazała mi jeszcze nie podnosić dawki leku, rodzinny mówił żeby podnieść...
Przypomnę ze 6 tyg temu TSH miałam 1.36 więc idealnie (to potwierdza każdy lekarz), półtorej tygodnia temu 2.56 więc widać że podczas ciąży idzie mi w górę... Mam tylko nadzieję że mnie nie wyprosi w poniedziałek lekarka z gabinetu przez to że nie stosuje się do jej zaleceń... :-( ...Skoro Wy macie po 4 i endokrynolodzy mówią że jest jeszcze ok... może źle zrobiłam słuchając rodzinnej... :-( kurcze no ale ja lekarzem nie jestem, a dostając sprzeczne opinie ciężko naprawdę zdecydować...

Trzymam kciuki za Wasze wizyty, dajcie koniecznie znać czego się na nich dowiedziałyście...

Badałyście też FT4?

 

[Kiuik]

Joanna23, dobrze by było, żebyś jednak miała zaufanie do swojego endokrynologa. Lekarz rodzinny to jednak inna specjalizacja. Moja teściowa jest lekarzem i najpierw zadzwoniłam do niej po tym jak odebrałam wyniki tsh, ft4 i ft3. Wiedziałam, że ma jakiegoś znajomego endo i chciałam, zeby to skonsultowała. Ona najpierw uważala, że nie trzeba nic brać, że raczej w ciązy nie rozpoczyna sie podawania nowych leków bez wyraźniej przyczyny i że wystarczy to kontrolować. Ale zadzwoniła do tego znajomego i on jednak stwierdził, że lepiej hormon podać i że potrzebna jest dalsza diagnostyka (Ja nigdy wcześniej nie leczylam się na tarczycę). W ten sposób następnego dnia byłam już u endo i dostałam Letrox 50. Najpierw miałam brać przed tydzień po pól tabletki a teraz jeden dzień całą, w następny pól, wiec dawka początkowa nie jest jakaś duża. Poza tym dostałam skierowanie na usg tarczycy i na kolejne badanie poziomu tsh. Wiem, ze kobieta, do której trafiłam ma bardzo dobre opinie. Została polecona przez tego znajomego teściowej, mój lekarz rodzinny stwierdził, ze trafiłam w dobre ręce, wiec staram sie jej zaufac odnośnie leczenia.
Jeżeli masz dobrego endo, to mu zaufaj co do leczenia, szczególnie, że do wizyty nie pozostało Ci wiele czasu.

 

[Joanna23]

Kiuik tylko że niestety ja mieszkam w UK i nie mam tu "swojego" endokrynologa... nawet nie swojego nie mam, nie mam nawet możliwości pójścia prywatnie... Od kilku lat na tarczycę leczy mnie właśnie lekarz rodzinny, tutaj kierują do endokrynologa gdy sytuacja jest naprawdę ciężka, potrzebna jest operacja tarczycy lub coś w tym stylu, a ta lekarka do której jadę w poniedziałek to ginekolog i specjalizuje się w poronieniach. Byłam u niej na wizycie dopiero 2 razy, teraz jadę na 3 wizytę.



Przepraszam że wpadam tak tylko na chwilkę, naprawdę nie nadążam za Wami w temacie głównym, jak kończę Was czytać to już północ jest... może dzisiaj mi się uda coś więcej napisać. ;-)







Edit:

No więc konsultowałam się wczoraj telefonicznie z moim endokrynologiem z PL do którego chodziłam w ciąży z córcią. Powiedział że dobrze zrobiłam że podniosłam dawkę leku i że TSH w ciąży nie ma prawa być wyższe niż 2.5.

Teraz żałuję że nie podniosłam dawki leku od razu w zeszłym tygodniu jak tylko odebrałam wyniki... Od ponad tygodnia mdłości mi przeszły, rzadko kiedy zrobi mi się niedobrze... Jedynie piersi nadal troszkę bolą przy dotyku ale to może być też zasługa luteiny...

 

[sagaa31]

Kiuk badalam ft4 mam 14 a norma jest od12giin dolina granicą i nammam brac euthyrox 25 dzyty z endo. Dziś byłam u gin i dziś zalatwilam wizytę na jutro do eondo z nfz na przyszły rok ale zdobylam jej nr powiedziałam co i jak i jutro mnie przyjmie prv b martwię sie ;(Sorry za błędy ale pisze z fona

 

[Joanna23]

Saga, super że udało Ci się umówić wizytę, daj koniecznie znać co powiedział lekarz.
A gin kazała brać 25 mg? Wydaje mi się że na początek ok, endo pewnie podniesie Ci dawkę, no chyba że kolejne badania wyjdą już ok.

Ja w poniedziałek jadę na kolejne badania, od tygodnia jestem na podniesionej dawce.

 

[sagaa31]

Joanna mam 25 tak jak gin przepisal endo byla z niej dumna ze zareagowla i ze musze zbic do 2,5 w polowie listopada kolejne samo tsh i zalezy co z wynikow wyjdzie...do tego witaminy dla ciezarnych z jodem wsio;-)