reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Niechęć dziecka do mycia zębów

hej:) nie wiem jak po takich przeżyciach, u mnie 2latka też nie lubiła myć zębów. I wyglądało to tak, że często sama coś próbowała, potem nie chciała buźki otworzyć. Oczywiście czytaliśmy o dentyście, myciu zębów, nic to nie dalo. 2 dni z rzędu się nie poddałam i umyłam ząbki na siłę. Od tamtej pory myje codziennie bez problemów. :)
U mnie jak myje na siłę to jeszcze większa niechęć jest.
 
reklama
Hej. Widzę, że temat z kilku miesięcy wstecz. Mimo to liczę, że się ktoś odezwie. Mam w domu 3,5 latkę. Z myciem zębów ogromny problem. Problem do tego stopnia, że na dolnych jedynkach ma kamień. Na pierwszej wizycie u dentysty wstrętna baba zraziła mi dziecko. Zraziła do tego stopnia, że nawet u pediatry buzi nie otworzy. Na wizycie był mąż z córką. Jakbym zobaczyła to jak traktuje dziecko to był zrównała babe do poziomu zero! Znalazłam dentystę z powołania, ale i jego super metody nie dają rady. Pokazanie filmiku z czarnymi zębami działało tylko na dzień lub dwa. Co mam zrobić?? Jak odczarować dziecku dentystę i pediatre?
Nie stresuj dziecka filmikiem o czarnych zębach 😜 pisze to z przymrużeniem oka. Są świetne książeczki o takich zębach i o wizycie u dentysty. Teraz nie podam tytułu, bo widziałam je u dentysty. Czytałam z dziećmi.

Jak odczarować dentystę? Z autopsji powiem, że to niemozliwe.
Ponieważ to maluch i jeszcze może zapomnieć, to może sprobojcie z gazem jeśli są ząbki do zrobienia. U mojego syna to zadziałało. Tylko on od początku miał dobrego dentystę. Zraził się jak zabolało borowanie. U nas zmiana osoby zadziałała, ale nie wystarczyła jedna zmiana. Trochę szukaliśmy.
Osobiście zapytałbym dziecka co jest powodem strachu. Ja dużo rozmawiam z synem. Zwłaszcza, że on dodatkowo ma nadwrażliwość dotykowa w obrębie jamy ustnej. To dodatkowo utrudnia i mycie zębów i wizyty u dentysty. Ale dentysci z właściwym podejściem radzą sobie. Ważne, by nie robić nic na siłę i informować malucha o wszystkim. No i szukać alternatyw. Moje dzieci od skończenia roku chodzą do dentysty regularnie. Pierwsza wizyta była o niczym. Myli ząbki zwierzaczkowi. Może tak sprobojcie. Najpierw idźcie poznać gabinet i lekarkę. Potem usiądźcie na fotel. Może na początek tylko oglądanie ząbków. Dentyści potrafią sobie z tym radzić. Dziecko musi zobaczyć, że może też być inaczej w tym miejscu. Może z czasem się przełamie. Poinformuj dentyste o problemie przed wizytą, może coś wymyślicie razem
 
Mój synek też nie chciał myć zębów w okolicy trzech lat. Jego prababcia nie ma połowy zębów, a te, które ma, wyglądają brzydko. Powiedziałam mu, że jak nie będzie mył, to mu wypadną, tak jak "babci". Zadziałało z dnia na dzień, teraz ma 4 lata i bardzo ładnie myje sam, po śniadaniu i przed pójściem spać.

Za to na córkę 2,5-roku nic nie działa. Ona ma chyba misję, żeby uciec przed szczoteczką. Jak jest temat mycia zębów przed spaniem, to się zapakuje do łóżka, zamknie oczy i udaje, że śpi. Jak już się ją uda przekonać do umycia zębów, czyli prawie codziennie, to myje chętnie, bez marudzenia, często się przy tym wygłupia. Zresztą ona to dziecko-śmieszek, zawsze znajdzie powód do śmiechu. Ma szczoteczkę odmierzającą czas - minutę myję ja, drugą minutę sama. Ale jakie cyrki musimy odstawiać, żeby poszła do tej łazienki, to głowa mała.
 
Do góry