Co myslicie o tym?
Pewnie chcecie znac powod?
Mieszkamy z tesciami, tesciowa mnie wciaz obraza, dzwoni do innych ludzi i na mnie rozne rzeczy opowiada, wciaz ma jakis problem, wymysla wszystko zeby tylko klutnie zrobic...
Mam ja zaprosic po to tylko zeby jej cos odwalilo i zaczela na mnie gadac niestworzone rzeczy przy mojej rodzinie??? Nie wierze zeby sie powstrzymala.
A moze jednak zaryzykowac?
Prosze poradzcie co zrobic w takiej sytuacji???
PS. ona chyba nie jest normalna bo ostatnio ze zlosci swojemu synowi porysala samochod :/
Pewnie chcecie znac powod?
Mieszkamy z tesciami, tesciowa mnie wciaz obraza, dzwoni do innych ludzi i na mnie rozne rzeczy opowiada, wciaz ma jakis problem, wymysla wszystko zeby tylko klutnie zrobic...
Mam ja zaprosic po to tylko zeby jej cos odwalilo i zaczela na mnie gadac niestworzone rzeczy przy mojej rodzinie??? Nie wierze zeby sie powstrzymala.
A moze jednak zaryzykowac?
Prosze poradzcie co zrobic w takiej sytuacji???
PS. ona chyba nie jest normalna bo ostatnio ze zlosci swojemu synowi porysala samochod :/