Dark1983
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2022
- Postów
- 26
Dziewczyny, jestem aktualnie w szpitalu w trakcie poronienia. Podano mi tabletki i jutro ostatecznie rozstrzygnie się czy będzie konieczne łyżeczkowanie. Najprawdopodobniej jutro wypiszą mnie do domu.
Poinformowałam pracodawcę, że jestem w szpitalu. Nie chcę kodu B na zwolnieniu po poronieniu w szpitalu. Dzisiaj już od rana mam wiadomości z pracy czy jestem w ciąży i kiedy wracam. W pracy nikomu nie powiedziałam, że jestem w ciąży i z jakiego powodu jestem w szpitalu.
Moi przełożeni nie są „pozytywnie” nastawieni do kobiet w ciąży i nie ukrywają tego. Wiem, że kadry na prośbę szefostwa sprawdzą jaki kod i skąd zwolnienie (była już taka sytuacja kiedyś), żeby upewnić się czy dziewczyny zwolnienie jest z powodu ciąży i prawie wszyscy o tym dowiedzieli się …
W internecie znalazłam informację, że muszę złożyć pisemny wniosek o nie wstawianie kodu B. Chcę się przygotować na rozmowę z lekarzami. Czy ten wniosek jest konieczny i jak on powinien wyglądać? Jak to wyglądało u was? Mają prawo odmówić mi i wstawić kod B pomimo, że nie chcę?
Nie mam sił po stracie jeszcze na problemy z pracą to już będzie za dużo jak dla mnie
Poinformowałam pracodawcę, że jestem w szpitalu. Nie chcę kodu B na zwolnieniu po poronieniu w szpitalu. Dzisiaj już od rana mam wiadomości z pracy czy jestem w ciąży i kiedy wracam. W pracy nikomu nie powiedziałam, że jestem w ciąży i z jakiego powodu jestem w szpitalu.
Moi przełożeni nie są „pozytywnie” nastawieni do kobiet w ciąży i nie ukrywają tego. Wiem, że kadry na prośbę szefostwa sprawdzą jaki kod i skąd zwolnienie (była już taka sytuacja kiedyś), żeby upewnić się czy dziewczyny zwolnienie jest z powodu ciąży i prawie wszyscy o tym dowiedzieli się …
W internecie znalazłam informację, że muszę złożyć pisemny wniosek o nie wstawianie kodu B. Chcę się przygotować na rozmowę z lekarzami. Czy ten wniosek jest konieczny i jak on powinien wyglądać? Jak to wyglądało u was? Mają prawo odmówić mi i wstawić kod B pomimo, że nie chcę?
Nie mam sił po stracie jeszcze na problemy z pracą to już będzie za dużo jak dla mnie