reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nie chce jeść na noc... Pomocy:(

reklama
Ja się źle wyraziłam, ona o godzinie 2 w nocy sama się budzi i płacze bo jest głodna, nie pomagało dawanie picia czy lulanie, dopiero jak wypije mleko to idzie spokojnie spać. Ja daje jej ostatni posiłek (mleko) między 21 a 21.30, później niema szans bo przed 22 Nikola już śpi, a przeciągnąć nie dam rady bo dosłownie zasypia mi na rękach:( Próbowałam już wiele razy i kończyło się tym że padała jak pies i nic jej nie ruszało:( A wydaje mi się że te 120ml mleka o 18 to za mało... I w takim wypadku koło 12 pewnie też się obudzi głodna i tyle... Spróboje jeszcze dzisiaj dać jej kaszkę łyżeczką, a jajka jej nie dam bo po samym żółtku ma zaraz uczulenie:( nie chce też wydziwiać bo potem nie będzie niczego chciała jeść:( masakra... Muszę się przemeczyć:( a co do wyparzania to ja to robię bo moim zdaniem takie wypłukane butelki nie są do końca czyste i zbierają taki biały nalot który gryzie mnie w oczy, ale to kwestia indywidualna:) mówię, coś wymyślę, może jakimś czarodziejskim sposobem zacznie jeść... Chociaż trochę:(
 
z tego co ja od siebie mogę doradzić:
- tak jak już było pisane kup 2 buteleczkę, jak jedną zużyjesz po prostu zostawiasz do rana jak wstaniesz to wyparzysz (ja wszystkie butelki jakie miałam i mam wyparzałam tylko raz przed pierwszym użyciem, a tak to myję szczoteczką do butelek, a jak nadal jest osad to używam płynu, jest nawet specjalny płyn do butelek), a w nocy korzystasz z drugiej
- postaw sobie gdzieś przy łóżeczku termos z ciepłą wodą, odmierzoną porcję mleka i butelkę, mając wszystko pod ręką szybciej przygotujesz mleczko
- ustal pory karmienia tak by ostatni posiłek wypadał np. między 20-22 dzięki temu może dłużej wytrzyma (mój synek najczęściej je o 21, przesypia do około 8-9 i dopiero wtedy je mleczko, gdy był w wieku twojej córeczki budził się między 6-7 na mleczko i po zjedzeniu spał jeszcze do 9-10)
- tak jak napisała Kaamaa100 spróbuj innego mleka, dla dzieci ze skazą są mleka różnych firm
- nie karm na śpiąco, dopiero jak dziecko samo zacznie się domagać mleczka zrób jedzonko

i pamiętaj nic na siłę, niektóre dzieci szybko gubią nocne posiłki, a inne długo domagają się butli w nocy
 
Witam:) dobrze ci radza dziewczyny, sprobuj moze gestej kaszki lyzeczka...ja z moja coreczka tez mialam problem bo byl czas jakies moze 2 tyg temu ze mala budzila mi sie w nocy co godz,potem co 40 minut i jakiej nocy co pol godz ledwo na oczy widzialm,myslam ze moze jej moj pokarm nie wystarcza i chcialm jej mleczko z butelki z kleikiem wprowadzic, ale jak tylko pociagnela z butelk ii zorientowala sie ze ot nie cycus bylo plucie,odruch wymiotnyi itd. wiec zaczelam o 19 dawac jej gesta kaszke lyzeczk,zjada jakeis 100 ml potem o 20 jest kapiel i po kapieli cycus,zje z jednego zasypia okolo 20.30 i spi do 2 potem karmienie,spi do 4-5 znowu karmienie i potme juz 6.30 sie budzi. sprobuj z kaszka moze polubi....
 
No właśnie Nikola ostatnie mleko dostaje o 21, może czasem z 15 minut później, ale i tak budzi się z płaczem o 2 i domaga mleka. Dlatego chciałam dawać jej kaszkę na noc ale wczoraj próby podania jej butelka spełzły na niczym, dzisiaj chce jeszcze spróbować inaczej, teraz o 18 dałam jej 90ml, a ostatnie mleko dam jej koło 21.30, tak żeby naprawdę była głodna, może wtedy chętniej zje, a jak się nie uda pozostanie mi próba karmienia ją kaszką z łyżeczki. A z tym termosem to dobry pomysł:) skorzystam:) Dam znać po ostatnim karmieniu jak poszło, trzmajcie kciuki:)
 
Melduje jak wyglądało karmienie. Mianowicie zjadła 180:D Przeciągnęłam ją do 21.30, ale o 21.45 padła mi na rękach i czuje że zjadłaby całość:) Mam nadzieję że nie będę musiała jej o 2 karmić... Oby:)
 
Melduje jak wyglądało karmienie. Mianowicie zjadła 180:D Przeciągnęłam ją do 21.30, ale o 21.45 padła mi na rękach i czuje że zjadłaby całość:) Mam nadzieję że nie będę musiała jej o 2 karmić... Oby:)
A calosc to ile??:) super:) trzymam kciuki by nie bylo nocnego karmienia:)
 
reklama
Do góry