reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nawracające infekcje górnych dróg oddechowych

zasugerować oczywiście możesz,
We Wrocławiu wygląda to tak ze kładziesz sie z dzieckiem na jedne dzień czy dwa na oddział, pobierają materiał do badań, a potem w domku czekasz na wyniki. Przy infekcji jak się zaczyna zacznij od oznaczenia morfologii koszt ok 10 zł. I z tym do lekarza, aby nie podawano bez potrzeby antybiotyku.
Mój mały właśnie przechodzi druga infekcje po antybiotykoterapii i znowu jest to jakiś wirus więc nawet nie szlam do lekarza, jak zacznie się kaszel i będzie bardzo brzydki to pójdę sprawdzić czy nie schodzi niżej. na stan podgorączkowy lipomal do tego sambucol ( pierwszy raz w aptece nie dano mi pyrosalu ze względu na zawartość salicylanów z kory dębu czy jakoś tak.) sinupret na katarek w kropelkach do picia i czekamy...aż przejdzie...
Niestety nasze dzieci stają się ofiarami oszczędności, badania wykonują wielkie firmy i bez sensowne jest to ze w przychodniach nie ma możliwości wykonywania na cito badań morfologii i chociażby CRP i OB, które są w stanie pomóc zidentyfikować "wroga" :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Esencjo.Wcale nie dziwię sie,że masz obawy co do odporności Julki.Tymbardziej,że starasz się ją różnymi sposobami cały czas wzmacniać,a mimo tego jej stan zdrowia i tak się nie poprawia.A rozmowa z lekarzem prowadzącym jest tu,powiedziałabym nawet konieczna.Ja zawsze rozmawiam z lekarzem o wątpliwościach zdrowotnych swoich dzieci.Myślę,że to no powinien być dla ciebie najwłaściwszym źródłem informacji.Może rzeczywiście takie badanie u twojego dziecka jest wręcz konieczne.Bo przecież każde kolejne leczenie infekcji,jeszcze bardziej pogłębia luki odporności,co przy niedoborach może doprowadzić do różnego rodzaju powikłań.Spróbuj też jeszcze raz dokładnie przeczytać podane informacje na stronie:niedoboryodpornosci.pl
 
Witam.Dzięki za rady.U Julki,choroba jeszcze całkowicie nie minęła,pomimo,że wykorzystałam już prawie wszystkie "babcine"sposoby leczenia,takie jak bańki,czy sok malinowy,jak również leki,które miałam w domu,ponieważ wcześniej podawałam je Julce,m.in.właśnie sinupret.Bo zazwyczaj sama nigdy nie kupuję i nie podaję"na własną rękę"leków.
Felidae.Podziwiam cię za tak duże doświadczenie w leczeniu.Mnie zawsze jest brak odwagi i przeważnie idę z dzieckiem do lekarza.Tak naprawdę to tylko tym razem jest inaczej,ponieważ chciałam uniknąć w leczeniu Julki antybiotyku.Jednak czy się uda,trudno powiedzieć.
 
Esencjo.Na stronie,którą ci podałam niedoboryodpornosci.pl ,bardzo szczegółowo jest opracowane i wyszczególnione 10 niepokojących objawów,które są sygnałem dla rodziców i lekarza,że u dziecka można podejrzewać pierwotne niedobory odporności.Myślę,że to będzie dla ciebie bardzo pomocne.I tak,jeżeli u Julki było 8 lub więcej zakażeń w ciągu roku,lub antybiotykoterapia trwała dłużej niż dwa miesiące bez większej poprawy,to wiadomo,że córka twoja będzie wymagała badań laboratoryjnych,żeby potwierdzić wstępną diagnozę.Życzę Julce zdrówka.
 
Esencjo48 niewielki wybór człowiek ma jak pani doktor po kolejnym nawrocie gorączki zamiast porady jak postępować i udzieleniu odpowiedzi na moje pytanie popatrzyła na mnie jak na panikarę ( ze w tym dniu w kto rym pojawiła sie gorączka ja pędzę do przychodni ) wystawiła mi skierowanie na badanie moczu twierdząc, że antybiotyk widać nie pomógł ( jedyna 18 dni) i to na pewno jest stara infekcja i ze ja głupia matka jeszcze nie pomyślałam o zrobieniu badania moczu bo tylko z tym wyszliśmy z gabinetu. Mam nadzieję, że ty masz do czynienia z lepszymi lekarzami...Ja już wiem, że przy wysokiej gorączce bez wyniku morfologii nie mam co się pokazywać w przychodni bo na tzw "pałę" dostaniemy antybiotyk :-(
 
Witam.Moja pani doktor również nie wczuwa się za bardzo w chorobę dziecka i też najchętniej każdą infekcję leczy antybiotykiem,a o każde skierowanie na badanie poprostu trzeba się upominać.I ja tak postępuję.Teraz właśnie w oparciu o informację ze strony niedoboryodpornosci.pl ,przygotowuję się do rozmowy na temat badań w kierunku niedoborów odporności.
Narazie ze zdrowiem Julki jest lepiej,ustąpił kaszel,gardlo też nie boli,pozostał jeszcze tylko katarek.Jednak,czy objawy przeziębienia całkowicie ustąpią i jak długo nie będzie następnej choroby,trudno powiedzieć.Czasami zastanawiam się,czy nie powinnam ją jeszcze bardziej wzmacniać,tylko nie wiem jak.
 
Esencjo.Bardzo dobrze,że dalej szukasz sposobów na wzmocniene Julki.Zatem,co może jeszcze pomóc?Otuż,ja oprócz diety,tranu i miodu,staram się swoje dzieci również hartować.Wielką wagę przywiązuję więc do spacerów i zabaw na wolnym powietrzu.Spaceruję ze swoimi dziećmi codziennie, nawet w dni deszczowe.A ponieważ badania dowodzą,że podczas aktywności fizycznej organizm produkuje więcej limfocytów,czyli białych krwinek wytwarzających przeciwciała,przy ładnej pogodzie moje dzieci hasają na placu zabaw.Również regularnie wietrzę pomieszczenia,aby usunąć z nich zagęszczone bakterie i wirusy.Spróbuj,może dla Julki te sposoby okarzą się też skuteczne.
 
Witam.Teraz to ja naprawdę nie wiem,jak mam postępować z Julką.Nie wiadomo skąd,wczoraj pojawił się znów katar i kaszel.Dziś wystąpiła też gorączka,narazie 38,6 i bardzo narzeka na ból w okolicach ucha.Tak więc,konieczna będzie wizyta u lekarza i na pewno antybiotyk,bo przecież jeżeli to jest zapalenie ucha,to trudno inaczej wyleczyć.Zatem bardzo żałuję,że wcześniej nie rozmawiałam z lekarzem,żeby zbadać Julkę w kierunku pierwotnych niedoborów odporności.A teraz mam tyle wątpliwości.
 
Esencjo.Konsultację z lekarzem,który jest ekspertem w tej dziedzinie,możesz odbyć zawsze,nawet zaraz.Na stronie internetowej,którą wcześniej też ci podałam,niedoboryodpornosci.pl ,jest właśnie taka możliwość.Na każde twoje pytanie dotyczące pierwotnych niedoborów odporności,odpowie ci specjalista pediatrii i immunologii klinicznej.Myślę więc,że tej rozmowy nie powinnaś odkładać w czasie, gdyż rzeczywiście jest ci taka fachowa rada bardzo potrzebna.
 
reklama
Witam.Teraz to ja naprawdę nie wiem,jak mam postępować z Julką.Nie wiadomo skąd,wczoraj pojawił się znów katar i kaszel.Dziś wystąpiła też gorączka,narazie 38,6 i bardzo narzeka na ból w okolicach ucha.Tak więc,konieczna będzie wizyta u lekarza i na pewno antybiotyk,bo przecież jeżeli to jest zapalenie ucha,to trudno inaczej wyleczyć.Zatem bardzo żałuję,że wcześniej nie rozmawiałam z lekarzem,żeby zbadać Julkę w kierunku pierwotnych niedoborów odporności.A teraz mam tyle wątpliwości.

kochana mój synek miał podobne objawy i non stop się męczyłam...2 tyg temu kupiłam nebulizator i lekarz mi zapisał lekarstwa...po dwóch dniach stosowania było dobrze a p 4 całkowita zmiana i Kuba wogóle nie męczys ię z katarem i kaszlem...górąco polecam bo to bylo zbawienie
 
Do góry