Nasze wizyty i zdjęcia USG :)

[Misia1974]

Lizosomek i Coleta gratulacje!!!

 

[Agne]

JA też po wizycie. Miałam usg szczegółowe, badanie serduszka, przepływów itd. Mała waży ok 3kg, długości ciała nie podał, główka w obwodzie 320, kość udowa 71. Wymiary wyprzedzają datę porodu o jakieś 4 dni. Łożysko w 1wszym stopniu dojrzałości dopiero. Więc tak jak sądziłam, u mnie w brzuszku dzieci muszą siedzieć dłużej, nawet łożysko dłużej się rozkręca;-). Serducho jak dzwon, posprawdzał nerki, żołądek, pęcherz, mózg i ponoć wszystko ok. Cipka też na miejscu. Już tak ładnie nie widać dziecka, tylko fragmentarycznie. Buziaka już tak ładnie nie widać.
No i jestem zadowolona. Jutro mam badanie krwi na hbs i mocz. I będzie na tyle.
No i powiedział że nie ma przeszkód na poród naturalny, dziecko nie powinno przekroczyć 4 kg. Rokuje na 3800-3900. . Przy moich poprzednich to chucherko będzie

 

[lopop]

dziewczyny gratuluję udanych wizyt

 

[vivienne3]

Ange gratuluje udanej wizyty.

 

[kroma]

Agne- gratuluję wizyty i poczekaj a może to szybciej ze chcę wyjść z gniazdka. Ja też się nie nastawiam na szybszy poród. U mnie to bez różnicy i tak mam cc. Trzymam kciuki za następne wizyty

A ja nie mówiłam że mam teraz ktg raz w tygodniu. W środę zaczynam.

 

[coleta]

Byłam u Gina - po raz pierwszy miałam robione KTG - są delikatne nieregularne skurcze (przepowiadające). Szyjka nadal długa i zamknięta. Kolejna wizyta w środę.
Jeśli chodzi o paciorkowca (mam wynik dodatni) - jak zaczną się skurcze regularne mam nie zwlekać i jechać do szpitala i na IP machać wynikiem - dostanę antybiotyk.

 

[vivienne3]

Coleta a oni nie mogą dać tego antybiotyku przed porodem np. teraz. Ja odbiore wyniki na paciorkowca w poniedziałek. Ciekawe jaki będzie wynik.

 

[kota-behemota]

Antybiotyk dają porodu, ja pamiętam, że jak nie miałam wyniku rodząc Q to mi go dali na pierwszym partym.

dziewczyny gratuluję Wam wizyt, to chyba już jedne z ostatnich i wątek przeniesiemy do archiwum :-)

 

[coleta]

Vivienne, teraz się nie podaje, bo może być nieskuteczny - a i tak w trakcie porodu będą podawać.
Jak dotrwam do terminu planowanego CC - nie będzie problemu - wszystkim się na spokojnie zajmą a jak coś zacznie się wcześniej to muszę jedynie zadbać o to aby szybko dotrzeć do szpitala.

 

[Strzyga]

Hej, ja po wizycie. Zła jak osa. Najpierw dupek się spóźnił prawie dwie godziny. Z łaską wypisał mi skierowanie na badania krwi i moczu oraz na usg. A na koniec się okazało, ze aparat do usg jest zepsuty i mam dzwonić po weekendzie, to mooooże będą wiedzieli kiedy będzie działać.

Szlag mnie zaraz trafi.

A na poród się nie zanosi. Szyjka długa i całkowicie zamknięta. Chociaż tyle. Bo mi się z tych nerwów rodzić odechciało