reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

reklama
Gosiane, sliczny chlopaczek!:D

Zupka, no wlasnie moj R wyskoczyl jak bylam z mloda w ciazy, ze ma piekne duze oczy po mnie niby, a ja myslalam ze sie ze smiechu posikam, bo zdjecia tylko ze zwyklego usg mielismy, wiec co najwyzej oczodoly mozna bylo zobaczyc:D (ale oczodoly faktycznie byly cudne hehe)

Ale swoja droga mloda ma 3,5 roku i jeszcze nigdy nie uslyszalam ze ma cos ze mne poza plcia:/ Za to wszyscy gadaja ze to caly tatus z urody (nawet moja wlasna osobista babcia - zdrajczyni;-))
No i w ogole czasem to dzieciaki naprawde wygladaja jak klony ktoregos z rodzicow:tak:
 
pysia zazwyczaj to rodzinka albo znajomi doszukują się podobieństw, chyba żeby przyuważyć czy dziecko nie jest sąsiada albo listonosza :-D
 
tylko doszukiwanie się podobieństw na USG 3 lub 4D to trochę bez sensu bo komputer sam "ubiera" obraz i to co jest mało widoczne on dorysowuję :tak:
 
Jestem kobity po glukozie

3 godziny w szpitalu mnie wykończyły...najpierw godzinę czekałam na pobranie krwi na czczo ( bo oczywiście sztab geriatrii juz na posterunku od 6 rano)...wypiłam ten specyfik - nie było najgorzej :tak::tak::tak:...ale po pół godz. ścięło mnie z nóg...taka sennośc że nie wiedziałam jaką pozycje przyjąć na tych niewygodnych krzesłach...

Wynik dobry bo od razu mi dali

cukier na czczo 65
po 2 godz od 75g glukozy - 105

a norma do 140
 
reklama
Do góry