reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wakacje

mysia jaka wize wykupowalas dla malego??? w turcji??? jeszcze tydzien i zaczynam panikowac i do tego ta ospa wietrzna lazi mi po glowie jak pisalam na innym watku :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
mysia jaka wize wykupowalas dla malego??? w turcji??? jeszcze tydzien i zaczynam panikowac i do tego ta ospa wietrzna lazi mi po glowie jak pisalam na innym watku :wściekła/y:

Karola ja nie kupowałam wizy...nie bylismy w Turcji, ale u przyjaciół w Walli


Dziękujemy wszystkim ciociom z BB za miłe słowa
 
Oj Karola, Karola pomyliłaś kobity:-D No, ale Mysia 23 czy Miśka 5 tylko parę literek ci się poprzestawiało;-)
Wiza czy dla małego, czy dużego kosztuje tyle samo: 10 euro lub jeśli wolisz 15 dolarów:tak:
 
laseczki przepraszam ups.
Miśka 5 dzieki za odpowiedz. a to jakos latwo sie wypelnia czy zawijasy sa jakies bo ja na druku informacyjnym mam dwie opcje wizy za 10 - 15 euro
dlatego zapytalam.
a ile potrzebowalas pampkow do wody na 2 tygodnie -bo` tyle byliscie prawa???
 
Nic nie trzeba wypełniać, na lotnisku u nich podchodzisz do okienka z napisem Wiza, dajesz paszporty, pieniąchy i mówisz ile ci tych wiz trzeba:tak:W hotelu też mało papierolgii, wypełniasz tylko jeden druk, gdzie podajesz wasze dane i nr paszportów, plus od kiedy do kiedy jesteście i finito:tak:
Pieluch do wody wzięłam 2 paczki i oczywiście z jedną cała wróciliśmy:baffled:Nad morzem chodziła na początku w zwykłym pampku, a potem bez niczego lub strój kąpielowy:-) Do basenu jej nakładałam wodnego hugissa, ale potem miała tak pupkę odparzoną, że dwa dni nie kąpała sie wcale, a potem było znów wietrzenie:-)Gdybym drugi raz jechała zabrałabym jedną paczkę:tak:A tak w ogóle przy basenie była informacja, ze dzieci maja mieć po prostu kąpielówki lub stroje, pampki wcale nie były wymagane, no ale wiadomo, w pieluszce zawsze to higienicznie:tak:
 
o matko juz szaleje wiem wiem wiem nalezy wyluzowac.
ok wiec biore 1 paczke pileuch do wody ok 40 zwyklych pampersow reszte dokupie na miejscu.
alantal na odpazenie skoro tak sie dzieje - pewnie to temperatura swoje robi:crazy:
3 opakowania kaszki
nie wiem wile sloiczkow z obiadkiem bo pomyslalam ze zanim sie przestawi na ich smaki to moze minac wiec ze 4-6 wezme na wszelki wypadek.
jeszcze czeka mnie wykupienie recept z lekarstwami na wszelki wypadek - oby nie bylo potrzebne.
nie wiem jak sie zmiescic w 40 kg:szok:

jeszcze jedno jak wsiadalas musialas pokazywac co dziecko ma w kubeczku do picia i np. otwierac deserek czy to napewno jadalne itp. ?? mam nadzieje ze lizakow nie beda kazali nam lizac czy to nie trucizna.
juz sama nie wiem co powinnam miec. a pizamki bralas czy sam pampers do spania??
chyba zestaw do piachu kupie w hotelu wystarczy mi dwa kola do plywania :rofl2:
 
reklama
Karola, tak jak mówisz wrzuć na luz, będzie super:tak::tak::tak:nic sie nie martw.
Na lotnisku nie zaglądali nam do "garów małej":-D tak więc spoko. Miałam wodę w termosie, cały sok, drugi przelany do niekapka, kaszkę i mleko. Dodatkowo chlebek chrupki, talarki, paluszki itp i itd, nic nie budziło ich zastrzeżeń.
Co do ich smak, to Wiki już pierwszego dnia wcinała ryż z kurczakiem, w restauracji podawali raczej dania nieco mniej przyprawione, jak ktoś chciał, to mógł doprawiać do woli, bo wszystko było wystawione. Pisałaś, że Szymek jest fascynatem arbuzów, to lepiej nie mogliście trafić, bo tureckie arbuzy są super i podają je od rana do nocy:-D, tak więc głodny nie będzie chodził. Wiki zajadała się te ich pizzą, naleśnikami, oczywiście frytkami(w śladowych ilościach) i bułeczkami ze słonecznikiem. Słoiczków nie znosi, więc nie brałam.
 
Do góry