A ja byłam dziś na ostatnim w tym cyklu usg, gin potwierdził że owulacja była- jakby dopiero co pękł pęcherzyk
no więc czekam na dalszy rozwój wypadków..
Esia grubość endometrium to indywidulana sprawa- gin powiedział, że może być nawet i 2 mm i może być wszystko ok., a poza tym zmienia się to w ciągu całego cyklu- podobno w trakcie owu jest najgrubsze, a potem może trochę zmaleć...no i powiększyć się jak dojdzie do zagnieżdżenia jajeczka
u mnie było troszkę mniejsze niż poprzednim razem, ale mam się tym nie martwić ...no zobaczymy...
a Ty jak tam dziś się czujesz ???