magdalenko nie załamuj się ja też się już sporo staram potraciłam się i nie wiem już dokładnie
ile ale chyba od marca to siódmy miesiąc będzie jak mi się tym razem nie udało a w pierwszą ciążę zaszłam
od razu w pierwszym miesiącu starań to że się to źle skończyło to już nie wspominam
ale generalnie to jest tak że im bardziej chcemy tym trudniej więc głowa do góry i pełen luz....
ile ale chyba od marca to siódmy miesiąc będzie jak mi się tym razem nie udało a w pierwszą ciążę zaszłam
od razu w pierwszym miesiącu starań to że się to źle skończyło to już nie wspominam
ale generalnie to jest tak że im bardziej chcemy tym trudniej więc głowa do góry i pełen luz....