reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
agi25 ,fajnie ze jeszcze pamietasz o nas 
. odpuśc sobie wrzesień, bo wlasnei po takich "odpuszczaniach" najszybciej zachodzi sie w ciąże .
tylko nie wiem dlaczego ja nei umiem tak odpuścic, moze dlatego ze nie mam żadnej przyczyny do odpuszczeie starań...;/
. odpuśc sobie wrzesień, bo wlasnei po takich "odpuszczaniach" najszybciej zachodzi sie w ciąże .tylko nie wiem dlaczego ja nei umiem tak odpuścic, moze dlatego ze nie mam żadnej przyczyny do odpuszczeie starań...;/
Elżbietka
mother of two sons&angel
agi25 ,fajnie ze jeszcze pamietasz o nas . odpuśc sobie wrzesień, bo wlasnei po takich "odpuszczaniach" najszybciej zachodzi sie w ciąże .
tylko nie wiem dlaczego ja nei umiem tak odpuścic, moze dlatego ze nie mam żadnej przyczyny do odpuszczeie starań...;/
. odpuśc sobie wrzesień, bo wlasnei po takich "odpuszczaniach" najszybciej zachodzi sie w ciąże .tylko nie wiem dlaczego ja nei umiem tak odpuścic, moze dlatego ze nie mam żadnej przyczyny do odpuszczeie starań...;/
Doskonale Cię rozumiem Elżbietko - jeżeli już raz uruchomi się maszynę "chcę być mamą" ciężko ją zatrzymać. Obserwuję moje ciało znacznie dokładniej niż kiedyś - paradoksalnie ja nawet nie wiem jakie miałam objawy przed pierwszą ciążą bo się nie starałam
Już kiedyś pisałam o mojej koleżance, która po długoletniej kuracji hormonalnej nie mogła zafasolkować i zdecydowali się na adopcje - urodziła zdrową i piękną Karolinkę tylko takie przykłady należy pamiętać, mieć nadzieję, starać się a kiedyś wszystkie będziemy mamami
Już kiedyś pisałam o mojej koleżance, która po długoletniej kuracji hormonalnej nie mogła zafasolkować i zdecydowali się na adopcje - urodziła zdrową i piękną Karolinkę tylko takie przykłady należy pamiętać, mieć nadzieję, starać się a kiedyś wszystkie będziemy mamami
Doskonale Cię rozumiem Elżbietko - jeżeli już raz uruchomi się maszynę "chcę być mamą" ciężko ją zatrzymać. Obserwuję moje ciało znacznie dokładniej niż kiedyś - paradoksalnie ja nawet nie wiem jakie miałam objawy przed pierwszą ciążą bo się nie starałam
Już kiedyś pisałam o mojej koleżance, która po długoletniej kuracji hormonalnej nie mogła zafasolkować i zdecydowali się na adopcje - urodziła zdrową i piękną Karolinkę tylko takie przykłady należy pamiętać, mieć nadzieję, starać się a kiedyś wszystkie będziemy mamami
Już kiedyś pisałam o mojej koleżance, która po długoletniej kuracji hormonalnej nie mogła zafasolkować i zdecydowali się na adopcje - urodziła zdrową i piękną Karolinkę tylko takie przykłady należy pamiętać, mieć nadzieję, starać się a kiedyś wszystkie będziemy mamami
dziewczyny napewno bedzie dobrze i juz nie dlugo zasypia was fasolki!!!glowa do gory i nie poddawac sie!!!
No tak wsumie sie ciesze ze tak mam bo wiem ze z fasolka wszystko oki ale to nawet mnie meczy w nocy...ale jak wy i ja pisalyscie dla FASOLKI wszystko!!!!
No tak wsumie sie ciesze ze tak mam bo wiem ze z fasolka wszystko oki
ale to nawet mnie meczy w nocy...ale jak wy i ja pisalyscie dla FASOLKI wszystko!!!!dziewczyny napewno bedzie dobrze i juz nie dlugo zasypia was fasolki!!!glowa do gory i nie poddawac sie!!!
No tak wsumie sie ciesze ze tak mam bo wiem ze z fasolka wszystko oki ale to nawet mnie meczy w nocy...ale jak wy i ja pisalyscie dla FASOLKI wszystko!!!!
No tak wsumie sie ciesze ze tak mam bo wiem ze z fasolka wszystko oki
ale to nawet mnie meczy w nocy...ale jak wy i ja pisalyscie dla FASOLKI wszystko!!!!reklama