reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

córcia już sama siedzi i nawet nie ma czsu popatrzeć na mamę jak zdjęcie robi taka zajęta zabawą

6fyqnwl.jpg
 
reklama
No moja tez nie siedzi..ale uwielbia to z czyjas pomoca.Tak ogolnie wydaje mi sie ze do tylu jest jak czytam wasze posty.Fakt duzo w tym mojej winy bo rzadko kalde ja na brzuchu,ale ona tego nie lubi,,,ryczy mi po 2 minutach...ale sama sie turla na boczek,czasem na brzunio tez,,,,moze i przyjdzie jej kolej na siadanie niedlugo...poza tym nie bawi sie tak fajnie jak Maja Zani7...
 
nato Maja od jakiegoś czsu się tak bawi wcześniej się bawiła siedząc z podporem poduszka przy szafce teraz od jakiegos czsu tak się bawi, ale za to Twoja niunia przewraca się na brzusze a mój leniuszek nie, takie indywidualności z tych naszych pociech:-D
 
Ale najciekawsze jest dla mnie to co mowi moja mama,ze Maja ma charakter po mnie.Ale nie jak bylam mala tylko z teraz...jest uparta,ma swoje zdanie,kloci sie,jest leniwa,lubi jesc,trzeba sie nia ciagle interesowac,ale potrafi byc slodka... to cala ja wg mojej mamy...

IMG_0839.jpg


IMG_0789.jpg
 
Zania7 siedz...hm...raczej buja ja na boki.wkladam zawsze jakies kocyki na boki zeby ja unieruchomic.a umazana rzeczywiscie jest fajna...staram sie zeby sama jadla,jak sie umaze to nawet fajnie bo odkad mam nowa pralke lubie prac;-))
 
Gratuluję wyczynów akrobatycznych, a u nas różnie raz siedzi ładnie sam a czasami nawet nóg do góry mu się nie chce unieść:rofl2:.
 
reklama
Chyba zacznę się niepokoić. Piotrek jeszcze nie siedzi, nie umie się przekręcić z brzucha na plecy i jakoś do pełzania też mu nie śpieszno :crazy: Albo Wasze dzieci są jakoś wybitnie zdolne albo z moim jest coś nie tak :baffled:
 
Do góry