reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

aniuchosz - o to jestes jeszcze ty z synkiem leniuszkiem tak jak moj. tez nie raczkuje jeszcze. stoi na czworaka i ani rusz.
 
reklama
Moje dziecko właśnie ściga po domu psa, ten nie wie gdzie sie już schować, bo mały i tak go dopadnie i ciąga za uszy:-):-D:-)
 
Gratulujemy:) Wszystkim dzieciaczkom:-D tak miło czytać o nowych umiejętnościach:tak:,

U nas narazie dziwna sytuacja była córka mojej siostry nareszcie już pojechała:sorry: bo quinten był okropny był tak podekscytowany że zero jedzenia zero spania tylko szukał ja wzrokiem i nic sie z nim nie dało zrobic nawet ćwiczyć nie chciał, ciągle tylko piastki zacisniete szybki oddech i koniec.
Skończyło sie na tym ze wczoraj do 24.00 w nocy wył:no: bo z tego podekscytowania z tego przemeczenia zasnąć nie mógł, przyzwyczajony do dnia spokojnego ze mną na zabawie, opowiadaniach, spacerach a jak ona zaczeła mu skakać, tańczyć, krzyczeć to normalnie masakra on się cieszył ale to nie była zdrowa reakcja moim zdaniem za dużo emocji:no:
 
aniuchosz - o to jestes jeszcze ty z synkiem leniuszkiem tak jak moj. tez nie raczkuje jeszcze. stoi na czworaka i ani rusz.

nie martw się, moja córka już biegała a o raczkowaniu nie miała pojęcia, tylko kiwała się do przodu-do tyłu postawiona na czterech... ruszyła od razu do chodzenia...
 
Jasio nadal pelza po kilka centymetrow zaledwie :-( Wiecej uda mu sie pelzac w lozeczku - jak go poloze z glowa na poduszce i sprawdzam jak zasnie to widze ze jest w polowie lozeczka, odwrocony na brzuch w dodatku i w poprzek... A na macie mu sie nie chce tylka ruszyc :baffled:
Przynajmniej siedzi juz pewnie i tak z pol godziny potrafi siedziec i sie bawic :-)

Gratulujemy pelzaczom, staczom i raczkujacym :-) Brawa dla Was!!!!! :tak::tak:
 
Witam mamusie i maluszki, !!!

Trochę wstecz poczytałam i sądzę, że moja mała Milenka jest na poziomie i nie odbiega od normy, choć widełki są bardzo duże.
MAM TAKIE ZAPYTANIE....
Jak wasze pociechy reaguję na inne dzieci w podobnym wieku i zwierzęta. Mój skarbek mały - Milenka cala się spina i krzyczy, jest mocno podniecona i rwie się z rękami i do dzieci i do zwierząt. Az mnie chwilami zadziwia.

A co do mamuśki - Mysz 1978 - to nie przejmuj się- Milenka raczkuje od niedawna, ale zaskoczyła dosłownie w 1 dzień i poszło migiem, teraz już ją raczkowanie nie bawi, bo cały czas wstaje i trzyma się czego się da.

Także Twój mały grubasek - ma jeszcze czas (Milenka jest starsza o 2 tygodnie a nawet 3 a to bardzo dużo) a poza tym weź pod uwagę jego wagę.... ja też przymrużałam oko na osiągnięcia , bo Milenka też waży ponad 10 kg.
 
Rafał podtrzymywany pod paszki wreszcie zaczyna przebierać nogami i to troche zaczyna przypominać chodzenie. A poza tym strasznie męczy bo aby by wstawał a sam jeszcze nie potrafi za bardzo. Może z raz mu się udało.
 
reklama
Marianna goni kotkę (oczywiście na czworakach) i tańczy trzymajac się np. krzesełka do karmienia czy poręczy łóżeczka :-)
 
Do góry