reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Nata myślę ze spokojnie możesz wyjść.Nam nawet lekarka zalecała wyjście z katarem bo dziecku się lepiej oddycha na świeżym powietrzu.

Fiolka-Koszmar jakiś z tym przedszkolem.
 
reklama
Mrozikznamy euphorbium :-) I tez uwazam ze jest bardzo dobry, mi bardzo pomogl w czasie ciazy, malemu kiedys jak mial katar tez szybko po nim przeszlo, a teraz stosujemy go rowniez, no i chyab tez cos tam dziala, ale katar byl dlugo. Aktualnei w ciagu dnia nic mu nei leci, ale jak spi to slysze ze mu w nosie swiszczy :-(
 
Nata ja mieszkam w Szczecinie i u nas jest ciężko o żłobek, przedszkole. Tam gdzie składałam do żłobka było 280 dzieci chętnych a przyjeli 30 dzieci i 14 rezerwie A reszta ich już nei obchodzi. Miałam sąsiadkę, która miała mi pilnować ale jej wnuk nie dostała się do przedszkola i niestety jego pilnuje. Małej już nie chciała bo pow że nie da sobie rady.Mała do środy musi być w domu. Nie wiedzą czy to przez zęby czy wirus.Ciągle ma gorączke od 38-39,5. Mam nadzieję,że dzisiaj będzie lepiej spała bo 3 noc bez snu nie dam rady. Wszystkkim matkom życze duzo cierpliwość w chorobie maluszków i zdrówka dlamałych . miłęj nocy i spokojnej.
 
fiolka - a moze mała ma trzydniówkę przechodziła już to? Jesli ma tylko goraczke i rzadnych innych obajwów to na 100% trzydniówka.Po 3-4 dniach pojawia się wysypka na ciałku. Nie ma na nią leku tylko trzeba zbijac temperature i dawać dużo pić .
U nas też nocki troszkę niespokojne . Olce dobiero wychodzą górne dwójki:szok: Niewiem czemu te ząbeczki jej tak powolnie wychodzą. Jest tu jeszcze jakies dziecko które ma tylko 4 ząbki???
 
u nas dobieronie dawno jakoś 3 tyg temu zaczęły na raz wychodzić 3 zęby i tak wychodzą i jakoś nie mogą od końca wyjść.Mała ciężko przechodzi ząbkowanie.Więc teraz jak wyjdą do końca będziemy mieli 7 zębów.
Koralik jak miała 6 m-cy to przechodziła 3 dniówkę więc od razu to wykluczyli.
 
Dziewczyny, jak nauczyć dziecko żeby spało samo w łóżeczku?? Wcześniej nie było problemu, ale teraz koszmar. Mały ostatnio stale się budzi i płacze, stoi w łóżeczku i ryczy wniebogłosy. Jak się go weźmie na ręce, to się zaraz uspokaja i zasypia, ale jak się go odłoży do łóżeczka to chwila, i znów sie budzi.. Najłatwiej go wziąc do nas do łóżka, bo wtedy śpi dobrze, ale to nie jest rozwiązanie. on się chyba właśnie do tego przyzwyczaił i teraz nie chce spać sam. Macie jakieś pomysły, bo ja jestem strasznie wymęczona tym ciągłym wstawaniem od paru dni. Rady żeby dziecko sie wykrzyczało i samo zaśnie, to chyba na mojego Bartka nie działają:no:. MI sie serce kraje a on ryczy i ryczy i nie przestaje.
Wyżaliłam się trochę..
 
Kama nie wiem co ci poradzić.Nasza zasypia u nas w łóżku ale zaraz ją przenosimy do łóżeczka i nie ma problemu. Jak się przebudzi to przekładamy ją na boczek i śpi dalej. Może spróbuj mu wytłumaczyć,ze tu spia mam i tata a w łóżeczku Bartek. Naszej jak się coś tłumaczy to nawet kuma:0 Nie mam pomysłu aby ci pomóc
 
reklama
Kama - u nas byl zawsze problem ze spaniem w lozeczku, bo od malego ja przyzwyczailam niestety, zasypiala w lozeczku ale jak sie budzila to ja bralam do siebie na karmienie i zasypialam wiec jej nie odkladalam:-D Po wielu nieprzespanych nocach zwiazanych z "przyzwyczajaniem" do spania u siebie i kolejnych bo strasznie niewygodnie sie spi w trojke wymyslilam ze odejme bok od lozeczka i przystawiam na noc do naszego lozka, Zuzia sie troche przytula a potem idzie do lozeczka i tam sama zasypia. Ja mysle ze jak brzdace zaczna spac w wiekszych lozkach to bedzie lepiej bo jak sie obudza to mozna do nich na chwile isc, poprzytulac i isc spowrotem do siebie

Zuzi chyba id aczworki bo strasznie sypia, juz ktoras noc z kolei zawalona, budzi sie co chwila z placzem:baffled:

A wogole to sie wczoraj ucieszylam strasznie, jeszcze dwa dni temu sie zastanawialam co zrobic z ubrankami zamalymi na Zuzie a wczoraj sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka bedzie miala dzidziusia, maja juz trzyletniego krasnalka, jak bedzie dziewczynka to ubranka beda jak znalazl. A tak na marginesie to musze sie Wam przyznac ze jak sie dowiedzialam i pogadalismy o tych wszystkich wozkach, lozeczkach, ubrankach i o urokach takich malenstw to az sie we mnie gotuje zeby sobie takie cudenko sprawic:tak:. Strasznie bym chciala kolejnego bobaska ale sie boje ze sobie nie poradzimy, juz z Zuzia jest tyle zamieszania i roboty:baffled:
 
Do góry