reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Nata myślę ze spokojnie możesz wyjść.Nam nawet lekarka zalecała wyjście z katarem bo dziecku się lepiej oddycha na świeżym powietrzu.

Fiolka-Koszmar jakiś z tym przedszkolem.
 
reklama
Mrozikznamy euphorbium :-) I tez uwazam ze jest bardzo dobry, mi bardzo pomogl w czasie ciazy, malemu kiedys jak mial katar tez szybko po nim przeszlo, a teraz stosujemy go rowniez, no i chyab tez cos tam dziala, ale katar byl dlugo. Aktualnei w ciagu dnia nic mu nei leci, ale jak spi to slysze ze mu w nosie swiszczy :-(
 
Nata ja mieszkam w Szczecinie i u nas jest ciężko o żłobek, przedszkole. Tam gdzie składałam do żłobka było 280 dzieci chętnych a przyjeli 30 dzieci i 14 rezerwie A reszta ich już nei obchodzi. Miałam sąsiadkę, która miała mi pilnować ale jej wnuk nie dostała się do przedszkola i niestety jego pilnuje. Małej już nie chciała bo pow że nie da sobie rady.Mała do środy musi być w domu. Nie wiedzą czy to przez zęby czy wirus.Ciągle ma gorączke od 38-39,5. Mam nadzieję,że dzisiaj będzie lepiej spała bo 3 noc bez snu nie dam rady. Wszystkkim matkom życze duzo cierpliwość w chorobie maluszków i zdrówka dlamałych . miłęj nocy i spokojnej.
 
fiolka - a moze mała ma trzydniówkę przechodziła już to? Jesli ma tylko goraczke i rzadnych innych obajwów to na 100% trzydniówka.Po 3-4 dniach pojawia się wysypka na ciałku. Nie ma na nią leku tylko trzeba zbijac temperature i dawać dużo pić .
U nas też nocki troszkę niespokojne . Olce dobiero wychodzą górne dwójki:szok: Niewiem czemu te ząbeczki jej tak powolnie wychodzą. Jest tu jeszcze jakies dziecko które ma tylko 4 ząbki???
 
u nas dobieronie dawno jakoś 3 tyg temu zaczęły na raz wychodzić 3 zęby i tak wychodzą i jakoś nie mogą od końca wyjść.Mała ciężko przechodzi ząbkowanie.Więc teraz jak wyjdą do końca będziemy mieli 7 zębów.
Koralik jak miała 6 m-cy to przechodziła 3 dniówkę więc od razu to wykluczyli.
 
Dziewczyny, jak nauczyć dziecko żeby spało samo w łóżeczku?? Wcześniej nie było problemu, ale teraz koszmar. Mały ostatnio stale się budzi i płacze, stoi w łóżeczku i ryczy wniebogłosy. Jak się go weźmie na ręce, to się zaraz uspokaja i zasypia, ale jak się go odłoży do łóżeczka to chwila, i znów sie budzi.. Najłatwiej go wziąc do nas do łóżka, bo wtedy śpi dobrze, ale to nie jest rozwiązanie. on się chyba właśnie do tego przyzwyczaił i teraz nie chce spać sam. Macie jakieś pomysły, bo ja jestem strasznie wymęczona tym ciągłym wstawaniem od paru dni. Rady żeby dziecko sie wykrzyczało i samo zaśnie, to chyba na mojego Bartka nie działają:no:. MI sie serce kraje a on ryczy i ryczy i nie przestaje.
Wyżaliłam się trochę..
 
Kama nie wiem co ci poradzić.Nasza zasypia u nas w łóżku ale zaraz ją przenosimy do łóżeczka i nie ma problemu. Jak się przebudzi to przekładamy ją na boczek i śpi dalej. Może spróbuj mu wytłumaczyć,ze tu spia mam i tata a w łóżeczku Bartek. Naszej jak się coś tłumaczy to nawet kuma:0 Nie mam pomysłu aby ci pomóc
 
reklama
Kama - u nas byl zawsze problem ze spaniem w lozeczku, bo od malego ja przyzwyczailam niestety, zasypiala w lozeczku ale jak sie budzila to ja bralam do siebie na karmienie i zasypialam wiec jej nie odkladalam:-D Po wielu nieprzespanych nocach zwiazanych z "przyzwyczajaniem" do spania u siebie i kolejnych bo strasznie niewygodnie sie spi w trojke wymyslilam ze odejme bok od lozeczka i przystawiam na noc do naszego lozka, Zuzia sie troche przytula a potem idzie do lozeczka i tam sama zasypia. Ja mysle ze jak brzdace zaczna spac w wiekszych lozkach to bedzie lepiej bo jak sie obudza to mozna do nich na chwile isc, poprzytulac i isc spowrotem do siebie

Zuzi chyba id aczworki bo strasznie sypia, juz ktoras noc z kolei zawalona, budzi sie co chwila z placzem:baffled:

A wogole to sie wczoraj ucieszylam strasznie, jeszcze dwa dni temu sie zastanawialam co zrobic z ubrankami zamalymi na Zuzie a wczoraj sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka bedzie miala dzidziusia, maja juz trzyletniego krasnalka, jak bedzie dziewczynka to ubranka beda jak znalazl. A tak na marginesie to musze sie Wam przyznac ze jak sie dowiedzialam i pogadalismy o tych wszystkich wozkach, lozeczkach, ubrankach i o urokach takich malenstw to az sie we mnie gotuje zeby sobie takie cudenko sprawic:tak:. Strasznie bym chciala kolejnego bobaska ale sie boje ze sobie nie poradzimy, juz z Zuzia jest tyle zamieszania i roboty:baffled:
 
Do góry