reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

oooo no to zaiwaniaj do tego kina!!!!
ja sie rozlaze...tzn kosci mi sie rozlaza..chyba miednica mi sie rozpadnie...takie mam wrazenie ze te kosci sie nie trzymaja siebie tak jak powinny...dziwne to:-)
 
reklama
marylion, to jakby co to powodzonka ;-) czyli jak wieczorkiem się odezwiesz to znak że zostałaś....? :-)
ja już ktg nie mam robionego, lekarz nic mi nie mówił ja też w sumie nie pytałam, ale do poniedziałku już niedługo a skoro mała się rusza to chyba jest ok.... :sorry2:

Klaudia - mi chodziło o to, że dziewczyny tak piszą, że raz mają skurcze a potem im przechodzą - ja nie mam czegoś takiego :no: czasem brzuch mi się twardy zrobi, głównie jak idę spać, ale to tylko tyle, no ale cóż, każda z nas inaczej to przechodzi ;-)
 
EmilkaT może być tak że Dziecko toruje sobie drogę do wyjścia :-) i dlatego tak strzykasz :tak::tak:

dev007pp___.png
 
mamajakty, mogę się tylko domyślac co przezywasz (ja przed terminem a juz mogłabym rodzic) moja mama przenosila i mnie i siostre, 9 i 13 dni... jest to irytujace ale dzieciaczki moze wiedza kiedy ich pora...;-) przynajmniej ten mit można obalic, że ciąża przenoszona to na chłopca... w każdym bądź razie trzymam za Ciebie i inne Mamy "po terminie" kciuki:-)

co do moich dolegliwości wczoraj włączyło mi sie "wicie gniazda" stwierdzilam, że dzidziol nie może zobaczyc kurzu... no i noc mialam nie za ciekawa... ale dwupak jestem cały czas... z nowych dolegliwości... a może to nie dolegliwośc to, cyce mi twardnieją (chyba dobrze?)... poza tym juz prawie nie dam rady chodzic tak mi ten mój brzuch ciąży;-) a dowodem na to są boskie rozstępy tylko wokół pępka...:baffled: (20 kg więcej waże i wszyscy twierdzą, że jak tak to wszystkie poszły tylko w brzuch) wcześniej wyglądały jak promyki słońca a teraz jak wielka blizna... dodatkowo tak wrażliwa, że naczyńka pękają i się nie da dotknąc tego miejsca nad pępuchem.
 
może i w ten sposob miednica sie przygotowuje do przepchania sie malucha...w srode jak bylam u lekarki to mowila ze mała jest główką mocno przycisnieta no kanału...jakby sie szykowala do pchania sie...
 
marylion, to jakby co to powodzonka ;-) czyli jak wieczorkiem się odezwiesz to znak że zostałaś....? :-)
ja już ktg nie mam robionego, lekarz nic mi nie mówił ja też w sumie nie pytałam, ale do poniedziałku już niedługo a skoro mała się rusza to chyba jest ok.... :sorry2:
;-)

Myślę, że tak, raczej regularnie tu zaglądam.
Może spacer po schodach mi pomoże, na ktg kazali mi przyjechać po spacerku!!!
 
reklama
Do góry