Nie ma sprawy :-)
Ja tylko chciałam dodać...bo tak widze temat o paleniu sie przyjał, że ja nie pale...Paliłam do hmm 2 miesiąca i tak jak lekarz zalecił....rzucałam stopniowo...No i rzuciłam :-) Chociaz ciągnie mnie strasznie...Cos zaś sie tyczy palenia otoczenia to jestem na straconej pozycji bo palą wszyscy...koleżanki koledzy mąż mama....po prostu to ja wychodze i koniec...
Ja tylko chciałam dodać...bo tak widze temat o paleniu sie przyjał, że ja nie pale...Paliłam do hmm 2 miesiąca i tak jak lekarz zalecił....rzucałam stopniowo...No i rzuciłam :-) Chociaz ciągnie mnie strasznie...Cos zaś sie tyczy palenia otoczenia to jestem na straconej pozycji bo palą wszyscy...koleżanki koledzy mąż mama....po prostu to ja wychodze i koniec...