reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze rosnące lipcowe brzuszki

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dziewczyny brzuchy super! Nadalka faktycznie masz co nosic, ale plus taki, ze wszystkow brzuszek. Nie martwcie sie kilogramami, ja w 2 tygodnie przytylam 3 kilo i az uwierzyc nie moglam, ale na tym etapie to dzidzius i reszta, a poza tym woda zatrzymuje sie w organizmie i mam sie nie przejmowac. Faktycznie pije jak wielblad, wiec cos w tym musi byc.
 
reklama
Ja mam straszne rozstępy zaczęły mi się robić w sumie niedawno około 3 tygodnie temu... bratowa mówiła, że jej się zrobiły 2 dni przed porodem. Tyle, że moje rozstępy bardziej wyglądają na taką poprzecieraną skórę, a nie tak jakby popękała, ale swędzi jak cholera.
 
Ja zaczynałam z wagą 59, dzisiaj było 78. Wagowo dobiłam to wartości, z której kiedyś schudłam. Też mam doła strasznego. Wiem, że po porodzie szybko mi zejdzie bo dużo wody od początku ciąży zatrzymałam, ale psychika robi swoje. :-( Poza tym jak gdzieś idziemy z B. to widzę same szczupłe laski a ja taka słonica, że czasem aż się głupio czuję wychodząc z domu :-( Staram się nie myśleć o tym, ale czasem mi niełatwo...
 
Twilight ja mam to samo i jeszcze mam wielkie lustro w szafie w pokoju i codziennie patrzę na ten mój wygląd słonicy. Zastanawiam się co P we mnie jeszcze widzi, bo się w ogóle nie czuję z tym brzuchem i obrzękami seksowna ani nawet ładna. Ostatnio udało mi się przybrać 4 kg w półtora tygodnia, aż dwa razy wchodziłam na wagę żeby sprawdzić. Dzisiaj przeczytałam dobry tekst "Już wiem dlaczego niektóre wieloryby same wypływają na brzeg: bo już tak dłużej nie mogą!!!" dokładnie tak się czuję.
 
Oj dziewczyny mnie też waga dobija:no:. W pierwszej ciąży przytyłam 16-17kg, zaczynałam od 50-52 kg skończyłam na 68kg. Tydzień po porodzie weszłam na wagę, licząc, że jakieś 8 kg ze mnie zeszło,a ważyłam 65kg!!! Poryczałam sie oczywiście. Potem karmiłam i kilogramy ładnie już schodziły. Doszłam już do 55kg i na tym w sumie chciałam zostać bo czułam sie dobrze:tak:. ALe po odstawniu Małej od piersi kg powolutku zaczęły wracać. Skończyłam na 60kg. Rok temu w lutym niestety miałam wypadek, skończyło sie na szczęście tylko na złamanej nodze, ale że w tym czasie z innych problemów zdrowotnych byłam zmuszona łykać sterydy w ciądu 1,5miesiąca przytyłam 6kg:szok:!!! Do października udało zrzucić sie tylko 2 kg:no:. Teraz mam już 76,5kg a miałam nadzieje, ze wiecej niż 10kg nie przybiorę. Bo oprócz ciążowych kilogramów mam jeszcze do zrzucenia pare innych nadprogramowych:-(.
 
Cześć dziewczyny:) dawno nie zaglądałam ale teraz tak oglądam i czytam...i jednak to prawda każda ciąża jest inna. Ja miałam nadzieje ze ze swoim racjonalnym podejściem do żywienia to 15kg przytyje i luz a tu już +20:shocked2: no ale co zrobić. A jeszcze te rozstępy! Całe poślady mam popękane! no i trochę na biodrach ale myślę że ładny tatuaż to zamaskuje:-) kocham tatuaże:-p aaaa i jedno co robię tak dla własnego spokoju ducha ważę się tylko u lekarza
 
a ja Wam pokarze dzis nie tylko brzuch :p ale i tłuściutką doopkę i mojego rozleniwionego psa :D

Zdjęcie0448.jpg
 
Dziewczyny piękne brzuszki. Nadalka niezłe mieszkanko, naprawdę trzeba mieć siłę :)

Co do wagi to jak przyjmowali mnie na ip to miałam 66 kg czyli +14, po porodzie 59,5, a teraz muszę się zważyć bo nawet nie wiem, ale brzuch mam już ledwo widoczny
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry