reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze rosnące lipcowe brzuszki

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Taki masazysta mógłby tu zaradzić, moja znajoma korzystała

no to się zastanowie nad tym a może ciepłe okłady coś pomogą????
 
reklama
:-(dostaje szału z tymi plecami...może to łóżko jest winne, a może praca, a może te ciążowe kilogramy? łóżko mamy wymienić i tak, prace też będę zmieniać jak mała podrośnie a ciąża to "stan przejściowy" więc chyba nie będzie tak źle:-D a wy dziewczyny jak sobie radzicie z tymi słodkimi kilogramami? KOCHAM swój brzuszek mimo wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*
 
eh staram się chodzić dużo i pobudzać krążenie w nogach bo od paru lat mam żylaki ale chyba na wiele więcej mnie nie stać :no:nie z tym bólem. Ledwo co wstaje czasem z łóżka...ale może jest na to jakiś sposób? Mój lekarz chwalił bardzo gościa od takich masaży rehabilitacyjnych ale trochę kasy mi szkoda bo to wszystko prywatnie...może przejdzie samo po porodzie jak wrócę do swojej wagi...???

myślę że po porodzie powinno przejść, ja już nie mam aż takich mocnych ból - przeważnie krzyża - od 7 mc przeniosło się na miednicę,,, też dużo chodzę.. czasem jest lepiej czasem gorzej... jeszcze 1,5 miesiąca i oby był spokój ;)
 
Te specjalne plastry (kinesiology taping) to świetna rzecz, bo masaż działa przez chwilę, a plastry odciążają mięśnie na znacznie dłużej. Tylko trzeba znaleźć kogoś kto się na tym zna (fizjoterapeuta) by je dobrze założyć
 
Ja zauważyłam, że boli mnie kregosłup i miednica jak mało się ruszam. Wystarczy, że godzinkę, dwie poleże i poczytam a już kiepsko się zwlec z łóżka. To samo mam w nocy jak wstaję na siku. W ciągu dnia jak coś robię i się ruszam to jakoś bólu nie czuję. No ale już teraz nie da się żyć na pełnych obrotach więc trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać do lipca:-)
 
Zdjęcie0014.jpgZdjęcie0017.jpg:-)
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry