reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze rosnące lipcowe brzuszki

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
dziewuszki cudne te Wasze brzusie:):)
joasiah - śliczny , duży domek, a biustem się nie przejmuj:) chwal się , chwal skoro masz czym:):)
papui - jaki zgrabniaczek:):)
mysza - no nie do wiary - a gdzieś ty ukryła te swoje kilogramy:):)
darian - śliczny:):) moja maluszka też jakoś w okolicach pępucha się umiejscawia:)
 
reklama
Mój "10 minut temu" brzuchatek.. :) cenzura ! :) na zamkniętym bez ;)

0000.jpg
 
Joasiah, Mysza1984, DariaN, Pupui, Nadalka cudne brzuszki. Ile kobiet, tyle brzuszków. Każdy inny! :-):-):-)
Marcela ja przytyłam 11 a też na ostatnią dekadę lipca mam termin. Tyle, że ja raczej przestrzegam zbilansowanej diety, mączne raz dziennie, słodycze od wielkiego dzwonu, pieczywo i makarony tylko pełnoziarniste, domowe wędliny, dużo nabiału. Jak chce słodkie to albo gorzką czekoladę, albo rodzynki, albo własnoręcznie przygotowane koktajle owocowe. Dużo wody piję. I RUCH RUCH RUCH. Tyle Ci mogę poradzić. A staram się nie przejmować kilogramami bo zachodząc w ciążę wiedziałam na co się decyduję... :tak:
 
reklama
brzuszki macie wspaniale!! i coraz bardziej dzieki Wam przekonuje sie do tego, zeby chrzanić tą wagę! trudno! trzeba sie cieszyc, a walka z kilogramami bedzie po porodzie.
To w zwiazku z tym ide na jakies fajne śniadanko :-)
Twilight gratuluje i zazdroszcze silnej woli! dietka bardzo fajna, zdowa, mądra. no i podziwiam, ze te slodycze u Ciebie tylko od wielkiego dzwonu! Zawsze tak mialas?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry