reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

Ojj jak to dobrze usłyszeć ,że to nie tylko nasza Zofka to czort;-) . U nas powodem wszelkiego "zła" są ząbki . Ostatnio z soboty na niedziele nie zmróżylismy wogole z mężem oka , Zosieńce tak dokuczały zęby.Nawet nie miała siłypłakać tylko tak "wyła "bidulka nasza. No i o 4 rano mielismy spacer po mieście bo już wyczerpały nam sie wszystkie pomysły na uspokojenie kluseczki . Mówie wam masakra !!!!
Agles ja też polecam leżenie na brzuszku u nas zawsze pomagało no i delikatny masażyk plus uginanie nóżek
 
reklama
Z powodu zębów to ja wczoraj miałam horror. Przez cały dzień Ola spała może ze 2-3 godzinki nic tylko płacz, noszenie na rękacz i co się da to do buzi. Wieczorem dałam jej panadol w syropku i to pomogło bo nocka przespana. To znaczy ona spała bo ja się budziłam co godzinę. Moja dzielna dziewczynka. Tylko martwię się bo nie ma apetytu i jeść bidulka nie chce, tylko herbatka jest dobra i jabłuszko. A mleko to be :-(
 
Nie martw się Basia26 ( cholerka przyzwyczaiłam sę do Pysi:))) my też nie zawsze mamy apetyt:)) wiec i nasze pociechy nie musza wcinac duzo dziennie, przejdą ząbki to i apetyt wróci i będzie dobrze!
 
Dzięki dziewczyny za rady. Na brzuszku Maciuś lubi leżeć, ale spać niestety nie, ani na moment główki nie chce położyć.Juz zastanawiam się czy może po butelce byłoby mu lepiej, bo po piwwerwsze nie mam już szczerze siły, po drugie nie musi tak cięzko ssać i mniej brzuszek boli z, drugiej strony żal tego pokarmu...
A co do ząbków to skąd macie pewność ,że te dolwegliwości to przez ząbki. Maciek też się ślini i wszystko do buzi, marudny jest ale ja zganiam to wszystko na gazy
 
Kurcze Stokrotki ale mieliscie noc peln wrazen...:tak: A nasza Noemi to dzis przeszla sama siebie w nocy...Co 2-3 godziny musialam robic jej butle:baffled: ...a ok 6.00 to steki i jeki i nie chciala spac...Ale mnie wymeczylaaaaaa:sick: a mialo byc coraz lepiej...:nerd: :confused:
 
Agles Poza tym że Ola się ślini niemiłosiernie i do buzi wszystko pcha to ma napuchnięte dziąsełka, a jak jej je masujemy to cała szczęśliwa się robi. A gazy nie bo brzuszek ma miękki, nie ma raczej problemu z kupkami. Oprócz tego jest bardziej marudna i nie apetytu za bardzo.
 
reklama
Do góry