O to bym się nie martwiła. Pójdzie do przedszkola, zobaczy jak inne dzieci w jej wieku się zachowują i szybko zmieni nawyki. Będzie miała bardziej "dorosłe" zabawy. A poza tym tam dzieci mają rutynę i wykonują pewne czynności automatycznie: jedzenie, chodzenie do toalety, ubieranie się po spaniu, itp.
reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
no wlasnie wczesniej sie tego nie obawialam bo wiedziałam ze da sobie rade jednak teraz mam wontpliwosci....
Heksa na pewno sobie poradzi. Przecież w razie czego są tam babki , żeby jej pomóc. Nasza kierowniczka żłobka powiedziała, że do przedszkola przychodzą czasem dzieci, które do tej pory siedziały głównie z babciami (przepraszam jeśli kogoś urażę, bo różne są babcie), które nie umieją pić z kubka (tylko butla), mają pieluchy, a często-gęsto smoka i są bardzo niesamodzielnie delikatnie mówiąc i sobie jakośradzą, więc tym bardziej Nati sobie poradzi. 
Ja chcialam sie pochwalic
Natalka dostala sie do przedszkola katolickiego przy szkole.Totaj jest ciezko z dobrymi przedszkolami, szkolami.Szczegolnie katolickimi,ja zapislam Nati we wrzesniu.Balam sie ,ze nie bedzie dla niej mejsca,a tu mila niespodzianka,wiec jak na razie problem mam z glowy.Zarazme tez dylemat,bo chcielismy sie przeprowadzc dalej na wieksze,wiadomo chodzi i kaske,szczeolniej w tej sytacji kryzysu.Ale teraz to mam dylemat,skoro juz szkola ma zagwarantowana,chyba przemeczymy sie jakosc,chco nie usmiecha mi sie gniesc przez nastepne pare lat
.Moze uda sie nam znalesc cos w poblizuoch....
Natalka dostala sie do przedszkola katolickiego przy szkole.Totaj jest ciezko z dobrymi przedszkolami, szkolami.Szczegolnie katolickimi,ja zapislam Nati we wrzesniu.Balam sie ,ze nie bedzie dla niej mejsca,a tu mila niespodzianka,wiec jak na razie problem mam z glowy.Zarazme tez dylemat,bo chcielismy sie przeprowadzc dalej na wieksze,wiadomo chodzi i kaske,szczeolniej w tej sytacji kryzysu.Ale teraz to mam dylemat,skoro juz szkola ma zagwarantowana,chyba przemeczymy sie jakosc,chco nie usmiecha mi sie gniesc przez nastepne pare lat.Moze uda sie nam znalesc cos w poblizuoch....Agnes78
MAJOWA MAMA '06
Zapisałam wczoraj moją Anię do przedszkola. Idzie od września a ja już jestem cała nerwowa jak się tam zaaklimatyzuje. Przedszkole bardzo mi się podoba i spodobała mi się Pani dyrektor, miała dla nas czas i chciało jej się z nami rozmawiać, pokazała całe przedszkole. Dzieci w przedszkolu mają język angielski, dużo zajęć plastycznych, muzycznych, tanecznych. Cena też nie jest wysoka i zawiera zajęcia oraz posiłki. Wynosi około 220 żł w zależności od dni w miesiącu.
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Agnes78 wiem co przezywasz mam to samo. nasze przedszkole troszke drosze bo 320zł ale mamy 2 razy j. angielski, 1 raz jaskinia solnojodowa, tance(rytmika) i inne zajecia plastyczne a zreszta to stronka naszego przedszkola Nowa strona 2
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
dziwnie zapisana ale działa
My idziemy się zapisać 1 kwietnia ( u nas niestety tak późno) a 3 kwietnia od 10.00-12.00 jest dzień otwarty w przedszkolu i idziemy pozwiedzać przedszkole i sie pobawić z potencjalnymi przyszłymi przedszkolakami .
Zobaczymy co i jak , Kacper już podekscytowany na maxa a ja troszę w nerwach jak to będzie we wrześniu
.
) a 3 kwietnia od 10.00-12.00 jest dzień otwarty w przedszkolu i idziemy pozwiedzać przedszkole i sie pobawić z potencjalnymi przyszłymi przedszkolakami .Zobaczymy co i jak , Kacper już podekscytowany na maxa
a ja troszę w nerwach jak to będzie we wrześniu.Agnes78
MAJOWA MAMA '06
anzk ja jak mówię Ani, że pójdzie do przedszkola to mówi, że nie chce, ale jak pytam czy z dziecmi chce się bawić to tak 
, więc jak to będzie we wrześniu to się zobaczy.
Heksa fajne to Wasze przedszkole.
, więc jak to będzie we wrześniu to się zobaczy.Heksa fajne to Wasze przedszkole.
reklama
U nas nabór elektroniczny od 14 kwietnia do 5 maja i tylko wtedy można dziecko zapisać, innej możliwości nie ma- ale mam stresa czy ją przyjmą- jak nie to się pochlastam chyba. W Koszalinie niestety jest bardzo duży deficyt miejsc w przedszkolach. Listy rezerwowe pękają w szwach. O przyjęciu dowiem sie dopiero pod koniec maja.