nasze podwójne wózki

[mucha_nie_siada]

magda, też (jak może pamiętasz) kupiłam jane powertwin, powiedz mi.. dobrze sprawuje się taka wkładka zamiast gondoli(już kupiłam ale martwię sie że to będzie niewypał), i nie przeszkadza Ci, że nie masz przedem do siebie małego?
To mi nie daje spokoju ducha ;-)

 

[maks_olo]

magdo skoro dzieciaki nie płakały, to znaczy, że zakup się udał

 

[magda2591]

mucha-tez`sie obawialam tego,ze bedzie mały tylem-niepotrzebnie.w niczym to nie przeszkadza!przespał cały spacer a ja oczywiście co chwilę do niego zaglądałam.A poza tym przodem tez mozesz dziecko ulozyc.nawet nie wiedzialam,ze bude mozna montowac w 2 strony.jak rozlozysz oparcie to mozesz gondolke ulozyc przodem do siebie tylko musisz ja czyms przymocowac,zeby nie zjechala i pod podgłówek włożyć jakąś poduszkę.na pewno wypróbuję tą opcję i zdam relacjęnie wiem jaką masz gondolkę.ja mam graco(z wkładanymi usztywnieniami z każdej strony) i spisała się super!

 

[mucha_nie_siada]

magda, dzięki za opinię :-).
Tylko tak myślę, że jak rozłożysz oparcie to przecież jest i tak pozycja leżąca pod kątem - myślisz, że da się to jakoś poduszą zniwelować?

Mam taką NOSIDEŁKO GONDOLKA KEES DO WÓZKA DZIEC.super cena (1681150661) - Aukcje internetowe Allegro - spód super usztywniony, boki nie bardzo, ale jak montowałam już wstępnie w jane, to było ok. No i przerabia się na śpiworek, to było dla mnie decydujące - bo 'gondolka' mała, szybko wyrośnie,to na zimę zrobie z tego śpiwór ;-).

Jedyne co mnie martwi, to to, że jak zapnę całą tę gondolkę (jak na zdjęciu) i rozłożę budkę, to mam wrażenie że tam ma strasznie mały dopływ powietrza...
Ale mówisz, że można w drugą stronę budkę montować? Muszę to obczaić .

 

[magda2591]

No właśnie ja ten kąt zlikwidowałam podkładając poduszkę pod spód.Jutro specjalnie dla ciebie przemontuję wózek z powrotem do pozycji"przodem" i zrobię fotkę
Nie musisz zapinac calej gondoli.ja zapielam do połowy i było ok.Bude tez mozesz złożyc jezeli masz parasol,ktory osłoni przed słońcem.
Nie wiem jak ta Twoja wkładka ,ale moja ma od spodu 2 klamry,ktorymi mozna ja przypiac do stelaża wózka.Bez tego przypiecia troche by się kołysała zwłaszcza właśnie w pozycji "przodem" dlatego troche sie balam tak wyjść,ale myslę ,ze na dniach się odważę i spróbuję
Ja mam taką:http://allegro.pl/gondola-miekka-nosidlo-graco-i1698170427.html.Tylko wyjęłam z niej to klinowe podwyższenie pod głową,zeby mały się nie zsuwał.

 

[mucha_nie_siada]

nie mam parasolki, ale chyba sobie sprawię, bo jak tak zamontowałam i gondolę i budę to wydawało mi się co najmniej dziwnie, a trudno ją zapiąć do połowy bo nie wiem co z tym nadmiarem mogę zrobić, bo tam jest jakieś dziwne usztywnienie(a może się to wyciąga tylko mój umysł tego nie ogarnął :-) ). Moja nie ma nic czym mogłabym przymocować, no ale na to zawsze znajdzie się jakiś sposób w razie czego.
Zamontuj, zamontuj :-). I jeszcze z budą w drugą stronę, bo mi się nie chce tego mojego wózka teraz wielce wyciągać, tym bardziej że nie stoi w mieszkaniu ;-).

 

[magda2591]

mucha-tak jak obiecałam masz tu fotki wózka z budą i gondolą przodem do mnie.ja nadmiar "plandeki";-)z gondoli po prostu wywijam w jedną lub drugą stronę -tak jak to widać na pierwszym zdjęciu.

 

[mucha_nie_siada]

magda, dzięki! A odważyłaś się juz tak jechać?
Wczoraj nie wytrzymałam i z ciekawości poszłam do tego mojego wózka... I tę budę nie bardzo mogę zamontować przodem, tzn. nie zaskakują do końca te łapki bo te wejścia tam nie są symetryczne. U Ciebie też? Tak tylko nakładasz?

 

[magda2591]

U mnie normalnie,leciutko wchodzi buda w obie strony.Ty masz chyba nowy wózek?Ja mam uzywany,wiec moze coś zmienili w nowym modelu?
Jeszcze tak nie jechalam,ale mysle,ze na dniach spróbuję z samej ciekawości.

 

[mucha_nie_siada]

magda, nie używany ale chyba inna wersja(pewnie inny rok produkcji albo coś), bo widzę małe różnice. U mnie tam gdzie budę się mocuje to jakby śruba przechodzi i ona nie jest centralnie na środku. I to samo buda ma wyprofilowane łapki też niesymetrycznie. Mogę wczepić w jedną stronę, a w drugą tak tylko lekko wsunąć. Bez wiatru - ok, jak jest wiatr to pewnie mogłoby zdmuchnąć ;-).
Już się nie mogę doczekać drugiego urwisa. I to nawet nie chodzi o wózek, ale w ogóle, mam dosyć tej ciąży. Jest bardzo upierdliwa w swoim przebiegu ;-).