reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
honeypie, u mnie też nie są zadowoleni z ciąży w pracy bo zatrudnili mnie w maju , taką jedną w lipcu i ta z lipca jest od listopada na L4 bo zaszła w ciążę , i teraz jestem ja kolejna w kolejce do L4... a zespół liczył 5 osób ,teraz 4 ... czyli jak ja odejdę będą 3 a pracujemy 7dni w tyg , od 9 do 21 , więc też musza kogoś szukać ,a ciężko jest kogoś znaleść i wyszkolić w trybie natychmiastowym....no ale to już nie moja sprawa :happy:
 
reklama
zmieniając temat i narzekając na swoje dolegliwości pochwalę się dziś tuleniem restauracyjnego kibelka w połowie obiadu. toż to już chyba przesada. :wściekła/y::no::angry::crazy::eek:
 
Cześć dziewczyny ;-)

Ja też jestem teraz na L-4. Ostatnio mam załamkę, bo znowu jestem chora i męczy mnie strasznie kaszel. To już drugi raz w trakcie ciąży :-( Czy myślicie, że dziecko może może być też chore ze mną? :-(

Strasznie się o nie martwię :baffled:

Nadalka - współczuje, że musisz się tak męczyć w kuchni i jeszcze masz takie 'wyrozumiałe' koleżanki. Wiem, że się łatwo mówi 'idź na L-4 i na nic się nie oglądaj', tylko, że jak się nie dostanie wtedy kasy, to która mama będzie spokojna?

 
Ostatnia edycja:
ann87, słyszałam, że jak w ciąży muli i są wymioty, to oznacza to, że będziesz miała dziewczynkę. Czy to się sprawdza trudno mi powiedzieć, faktem jest, że wszystkie ciężarne naokoło mnie co wymiotowały mają córeczki. Jestem więc ciekawa, kto siedzi u Ciebie w brzuszku;-)
 
za to moja mama nie wymiotowała , wyglądała pięknie i co z tego wyszło ? JA :D haha... mi się wydaje że to wszystko to geny i organizmy każda ma inne ;-)

ja nie mam mulimi, ani nie wyglądam gorzej....czuje że będzie chłopak , a pewnie zostane zaskoczona na usg :p
 
A ja się mogę pochwalić, że wczoraj udało mi się zwymiotować tylko raz a dzisiaj jakimś cudem nie jest najgorzej. Moja mama się męczyła z wymiotami do tego cały czas miała apetyt na surową kaszę mannę, babcia wymiotowała całe 9 miesięcy a do tego miała taką zgagę, że żywiła się wyłącznie sodą. Potem opowiadała, że moja mama się cała biała od sody urodziła. Także to chyba rodzinne ;-)
 
myszkowska ja tak czasami mam, zwłaszcza jak leżę na płasko, ale jakoś się nad tym nie zastanawiałam :-). Mnie tam w rożnych miejscach na brzuchu czasem tak ciągnie.
 
myszkowska , mnie pępol nie ciągnie , za to czasami kuje mnie w macicy chyba...czasami jajnik ....
 
reklama
Mnie mdli ale nie wymiotuje , co do teorji , że jak mdli to dziewczynka to ja przy Nicol miałam mdłości natomiast przy Mij nic a nic , tak jakbym w ciąży nie była .Teraz natomiast ciaglę mi źle .Po za tym mam boóe brzuch jak na miesiaczkę i jak kaszle to taki przeszywający mnie niekiedy złapie:-(
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry