jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Dziewczyny, czy Wam się robi twardy brzuszek???
Byłam wczoraj u lekarza, mówiłam mu o tym, pytał czy często, powiedziałam, ze nie. Ale teraz wydaje mi sie, że jednak coraz częśćiej. Dzisiaj w nocy jak się obudziłam do wc, to później nie mogłam zasnąć właśnie przez twardzy brzuszek. W dzień nie mam takich akcji, tylko czasami wieczorem i wydaje mi się, że coraz częściej w nocy.
Aha wczoraj jeszcze mnie z prawej strony bolało, ale lekarz powiedział, że tym nie mam się przejmować, ale jakby bolało więcej to mogę sobie wykupić jakiś tam magnez (nie mogę sie doczytać co to dokładnie jest), bo on rozluźnia macicę. Co o tym myślicie? Może to twardnienie też by po tym przeszło?
Byłam wczoraj u lekarza, mówiłam mu o tym, pytał czy często, powiedziałam, ze nie. Ale teraz wydaje mi sie, że jednak coraz częśćiej. Dzisiaj w nocy jak się obudziłam do wc, to później nie mogłam zasnąć właśnie przez twardzy brzuszek. W dzień nie mam takich akcji, tylko czasami wieczorem i wydaje mi się, że coraz częściej w nocy.
Aha wczoraj jeszcze mnie z prawej strony bolało, ale lekarz powiedział, że tym nie mam się przejmować, ale jakby bolało więcej to mogę sobie wykupić jakiś tam magnez (nie mogę sie doczytać co to dokładnie jest), bo on rozluźnia macicę. Co o tym myślicie? Może to twardnienie też by po tym przeszło?