reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nasze nocki z naszym potomstwem i wieczorne zasypianie

reklama
Oj ale zazdroszczę przespanych nocy :baffled: Maxin myślisz ze to ten sposób Tracy Hogg tak działa??? bo ja jeszcze się nie zabrałam na to przestawianie ale jak daje efetky to może ja od jutra zacznę :happy:
 
Moja dzisiaj poszła spać o 19.30, obudziła się o 4 - nie chciała jeść, pogadała trochę w łóżeczku i sama zasnęła- wstałyśmy o 7.35- ale się wyspałam!!!!
 
Kasiunka, Maxin - super!
U nas noce sa totalnie w kratke - raz dobrze, raz zle, raz super dobrze, raz beznadziejnie i tak w kolko...
 
u nas podobnie, a+t, wczoraj było super, bo obudziła się tylko o 24, 3 i o 7:30 więc praktycznie jedna pobudka nocna :tak: a dzisiaj 24, 2:20, 5:05, 7:20 czyli już niestety 2 razy mnie zerwała :-(
 
odkad jesteśmy na butli jest 100 razy lepeij z nockami ale też jest w kratke. Np. przedwczoraj spała od 21 o 5 rano . A wcozraj nie dość że ni mogła usnać i pdała o 22 (wypijajać 200 mleka więcm yslałam ze będzie spac do rana a ona mi zoprbilą podubkę o 2.30 i zjadła 120 i o 6.30 i zjała 120. Na szczęscie poszła spać i spałam do 9 ale i tak jestem nieprzytomna. Także nie wiem od czego to zależy
 
A u nas od dwóch dni też się dziwnie porobiło. Niby śpi od 21-wszej, ale już budzi się na jedzenie o 6-tej. Potem jeszcze zasypia i czasem śpimy jeszcze do 9-tej. tak byłoby super, ale przynajmniej dwa razy w nocy (ok.3 i ok. 4.30) i często po tym rannym karmieniu budzi się z płaczem. Właściwie to ona się nie budzi tylko płacze przez sen. Muszę wstać, dać jej smoka, pogłaskać i śpi dalej. Ale nie wiem czemu tak robi. Co jej się takiego strasznego śni, że płacze? :confused::zawstydzona/y:
 
Powiem wam,ze ta metoda sie sprawdza,zostalo nam jeszcze 14 dni,ale jest coraz lepiej

Trin wydaj mi sie,ze dziecko powinno zjesc ta ilosc,bo w sumie przerwa jest ok 2h od ostatniego jedzenia,jezli karmisz ok10.30-20.00,potem zmniejszasz ilosc melka,aby dobic maucha tak juzna full,moja w ciagu dnia nie pije juz 180ml,ale 100 130ml bo chyba zapycha sie solidnym jedzeniem i czasmi wieczorem zje moze 150ml,gdzie kiedysc jadla 210ml,ae po tych 2h je spokojnie.Ale tak czy tak to trzeba dac dziecku melkao i ie wypije to bedzie i tak dobrze;-)
 
reklama
Do góry