no niestety tak jest - ja chodze prywatnie - kasy brakuje ale na zdrowiu nie bede oszczedzac - i tak w tym miesiacu - aleregol 80 zł, laryngolog 80 zł - testy mam na szczescie na fundusz ale zaraz po testach wizyta u alergologa kolejne 80 zł!! Ale juz chodze do tej przychodni wiele lat - alergolog jest je włascicielka i nas zna i juz jakos tak wole tam bo przynajmnije wiem ze lekarze dobrzy sa i sie znaja - bo przeciez to jest akurat najwazniejsze. Nawet mi proponowala zebym do nich przepisala dzieci na NFZ do pediatry, musze pomyslec na d tym, bo w sumie jestem dosyc zadowolona z mojej lakarki (zresztą polecona przez własnie ta pania alergolog bo kiedys była kierownikiem mojej przychodni osiedlowej).......
reklama
kakaw
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2006
- Postów
- 1 551
w normalnej przychodni nie idzie nic załatwić to fakt - ja sie ciesze ze mamy z pracy prywatna opieke bo inaczej to bym chyba oszalala z tymi zapisami , terminami itp
Ja też na zdrowie ...przede wszystkim dzieci pieniądze jakoś zawsze wysupłam ...
Do sandry przyjeźdza lekarka a że robi to od zawsze to też nie bierze majatku 40,- zł pierwsza wizyta a potem kontrolna 30,-
Wole tyle zapłacić niż czekać wśród zarazków w przychodni
A dzisiaj rano przeraziłam się wysypką Sandry całe ciało w w czerwonych plackach kropkach nóżki spuchnięte tak że chodzić nie mogła poruszała się na palcach jak już musiała zrobić pół kroku oczu prawie wcale nie było widac naprawde miałam stracha,płakać mi się chciało ,....straszne taka wysypka od tego wstrętnego bactrimu widocznie jest uczulona na któryś jego składnik ale dostała zastrzyk odczulający dexaven no i zyrtec w kropelkach ...i plamki zbladły a opuchlizna zeszła na szczęscie ... a teraz bidulka zasnęła :-(
U nas za prywatna wizytę w przychodni, w której mam ubezpiecznie z pracy biorą 120 zł.
Mam możliwość dokupienia tam ubezpieczenia dla rodziny. Tyle, że dotychczas nie było właściwie potrzeby, bo nie chorowaliśmy, a Marcin ma dobrego państwowego siabetologa. Nie było po co płacić miesiącznie 90 zł, bo byśmy tego nie wykorzystali. Teraz trzeba się bedzie zastanowić.
Mam możliwość dokupienia tam ubezpieczenia dla rodziny. Tyle, że dotychczas nie było właściwie potrzeby, bo nie chorowaliśmy, a Marcin ma dobrego państwowego siabetologa. Nie było po co płacić miesiącznie 90 zł, bo byśmy tego nie wykorzystali. Teraz trzeba się bedzie zastanowić.
Sandra bidulko!!! zdrówka aby jak najszybciej paskudztwo zeszło...
moje chłopaki w takiej półprywatnej przychodni- 30 zł na miesiąc ale lekarz przyjmuje do nocy i jak sie coś dzieje to zawsze ich przyjmie i mnie czasem przy okazji
moje chłopaki w takiej półprywatnej przychodni- 30 zł na miesiąc ale lekarz przyjmuje do nocy i jak sie coś dzieje to zawsze ich przyjmie i mnie czasem przy okazji
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
A u nas niespodzianka Wojtek ma zapalenie ucha a ja siedzę z nim w domu do 15 stycznia
reklama
u nas Baska fisiowanie na maxa..Choc generalnie jak zawsze podkreslam, jest jedna z grzeczniejszych dzieci jakie obserwuje -wsrod moich znajomych- tak ma nieraz takie odpaly jak np. wczoraj- jak poszlysmy na spacer po sniegu po kolana- po chleb itd...do pobliskiego sklepu-nagle ryk ze ona chce isc za reke z kolega- kolega jej nie chcial dac reki- tak ja pacal-bil- to ta wpadla w taka histerie, ze myslalam,z e oszaleje...
Klaudia ma jakies krostki- jakby ja cos pogryzlo...nie mam pojecia co to, ale utrzymuje sie od tyg. a Man sparalizowany sniegi po kolana i nic nie dziala- ciekawe jak bedzie dzisiaj?
i jak nie chodzi do przedszkola- sprawdzone- moje dziecko nic nie kaszle!zero kataru! zdrowiutkie...
zdrowka dzieciaczki!
Klaudia ma jakies krostki- jakby ja cos pogryzlo...nie mam pojecia co to, ale utrzymuje sie od tyg. a Man sparalizowany sniegi po kolana i nic nie dziala- ciekawe jak bedzie dzisiaj?
i jak nie chodzi do przedszkola- sprawdzone- moje dziecko nic nie kaszle!zero kataru! zdrowiutkie...
zdrowka dzieciaczki!
Podziel się: