kakaw ja ta płyte oglądałam to jest jakby dalszy ciąg "szczesliwego niemowlęcia" o tym zawijaniu i w ogóle - to ten amreykański pediatra nakręciła ale u nas bardziej skutkuje robienie to co ona. Ja wiem co on tam mówi i jak powinna wyglądac maluchomowa ale mi jakos to kiepsko szło i na moja lepien dziala własnie takie niby przedzeznianie jej - moze to głupie ale ona chyba widzi wtedy jak wyglada i ja to smieszy.... nie wiem... genewralnei skutkuje wiec chyba o to chodzi,
No powiem ci z tym Michalem ze naprawde pare klapsów ode mnie z zyciu dostala ale sporadycznie i bardziej dla strachu niz dla bólu, ale wtedy to dostała na prawde w dupe bo nie moge sobie pozwolic ze za tydzień mu spusci na głowe pół szafki bo ma taka zachcianke. W kwestii bezpieczenstwa nie ma listosci. Jak jej teraz nie utemperuje to co bedzie jak on zacznei raczkowac i ruszac jej rzeczy? wiem ze ona tego nie robi specjalnie ani zlosliwie ale wydaje mi sie za jak zasotsuje kąt - czyli taka sama kare jak w innych małych przewinieniach to ona nie zakuma ze zrobiła cos złego... alem cisnienia wtedy dziewczyny dostała... Michal przelecial przez pól pokoju a jak płakal bidus. A najgorsze ze to było podczas zabawy, spokojnej wiec nie była pobudzona znowu. bawilismy sie wszyscy razem..... ech szkoda gadac. Takze mam z nia jazde czasami.
No powiem ci z tym Michalem ze naprawde pare klapsów ode mnie z zyciu dostala ale sporadycznie i bardziej dla strachu niz dla bólu, ale wtedy to dostała na prawde w dupe bo nie moge sobie pozwolic ze za tydzień mu spusci na głowe pół szafki bo ma taka zachcianke. W kwestii bezpieczenstwa nie ma listosci. Jak jej teraz nie utemperuje to co bedzie jak on zacznei raczkowac i ruszac jej rzeczy? wiem ze ona tego nie robi specjalnie ani zlosliwie ale wydaje mi sie za jak zasotsuje kąt - czyli taka sama kare jak w innych małych przewinieniach to ona nie zakuma ze zrobiła cos złego... alem cisnienia wtedy dziewczyny dostała... Michal przelecial przez pól pokoju a jak płakal bidus. A najgorsze ze to było podczas zabawy, spokojnej wiec nie była pobudzona znowu. bawilismy sie wszyscy razem..... ech szkoda gadac. Takze mam z nia jazde czasami.