reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Sandrunia duuuużo zdrówka kochana :tak::tak::tak::tak:

a o otwartym oknie też nie słyszałam, muszę wypróbować, a czy wtedy jakoś cieplej ubieracie dzieci do snu??:dry::sorry2:
 
Sandruniu i my zdrowka zyczymy. a co do okien, to my mamy takie wywietrzyniki i w sumie otwieram zawsze je na noc na maxa, dopływ swiezego powietrza jest..ale tez mam pewność ze nie bedzie za zimno;-) Jedynie, co to nie możemy miec właczonego na noc kaloryfera, w ziemie nagrzewałam pokoj przed snem:) a potem na zero, inaczej wszyscy mielismy zapchane nosy.
 
Sandrunia - zdrowiej szybciutko!!!
a ja mam porozszczelniane albo otwarte ale teraz porażka - mam budowe zaraz pod blokiem (tez blok za 8200 za metr :( ) i strasznie się kurzy, nieprzyjemnie...
 
Zdrówka Sandruniu!..My mamy podobny problem..tzn..katar minał..ale kaszel w nocy jeszcze czasem meczy:baffled:..
ja np. lubie jak jest chłodno w pokoju..Grzejniki tu elektryczne nas wykanczaja..mega suche powitrze daja!.. sama nieraz czuje sia jakby mi ktos suszarka po migdałach zajezdzał i sie dławie...na noc nie właczam...ale zmeiniamy mieszkanie(miedzy innymi dlatego:rofl2:
 
reklama
Spacery to my mamy zalecane przy przeziębieniu też ale o oknie to nam nie mówiła a fajnie jest wiedzieć. My to sami ogrzewamy i teraz np. teść pali na noc i jak nie zakręcę grzejników to tano też mam nos zapchany bo u nas na poddaszu to jest dość ciepło bez ogrzewania
 
Do góry