reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze fotki :)

reklama
oto jak Martynka śpi codziennie na mamusi ;)

a tu jak śpi odłożona szybciochem przez mamusię, która musi do wc ;))) (oczywiście śpi tylko przez chwilę, ale mamusia zdąży się wysiusiać ;)

a to jak się uśmiecha

a tu w nowej opasce, tyle że jeszcze trochę za dużej ;)
 
mitaginka - córcia ma chyba oczy po mamie, prawda? takie już wyraziste brwi i rzęsy; na tej focie co jest na szybko odłożona - jest bosssska:-)
dla mojego Adaśka też najlepsza pozycja to taka na żabkę na mojej (lub taty) klacie;
 
P1050205.jpg

to i ja sie pochwale ;-) choć to chyba osobny wątek...moja Nadunia super trzyma główke ale za to nie przekręca sie z brzuszka na plecki ani odwrotnie (choć to drugie dla dziecka 2-mc wydaje mi sie nie lada osiągnięciem)
 
śliczne dzieciaczki i jak już główki podnoszone sa. aż muszę zrobić zdjęcie mojej malutkiej jak leży na brzuszku i porównać.
Antonina- moja właśnie tylko z plecków na brzuszek umie a odwrotnie nic a nic nawet nie próbuje ale może dlatego że w sumie Jej na brzuszku się podoba
 
Amelka też się nie przekręca... jak już jej się nie chce głowy trzymać, to leży z nosem w podłogę i wrzeszczy, ale pozycji nie zmieni...
za to już się podnosi do siadania, podciąga się kiedy się jej poda ręce i tak trzymana za rączki sama sobie siedzi i ładnie przy tym trzyma głowę...
 
moja jak już sie zmęczy to zaczyna kwęczeć i spuszcza głowe ale nie położy na ziemi, hehe a z tym siadaniem to ja sama nie wiem jak to nazwać często jak leży w pozycji do karmienia na moich kolanach (karmienia butlą) tak troche zgięta w takim łuku to sie bardzo podrywa normalnie musze uważać ale ja to sie boje że to przejaw jakiegos wzmożonego napiecia albo co....bo do siadania to ja nie wierze żeby to już:-) generalnie jakas sceptyczna jestem do poczynań mego dziecka:-D
 
reklama
co do siadania to moja jak leży na płasko to się skula i podnosi głowę i próbuje siadać jak leży w leżaczku lub na mnie jak ja siedzę w "leżaczkowej" pozycji i się jej poda 2 ręce to usiądzie. w sumie na płasko to już nie lubi leżeć i mam coraz większy problem w wózku a przecież na spacerówkę to jeszcze dużo za wcześnie
 
Do góry