reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze fotki :)

Aenye tyle co widze (a slabo widze :-D) to masz super chlopakow a i ty ekstra laska jestes :-D

ja tez nie bylam w chorwacji. Wogole to my zawsze z biora podrozy latamy. Prosciej i taniej - przynajmniej u nas.
Z Joshem 2razy na wyspach kanaryjskich bylismy (za 1razem Fuerteventura a za drugim Teneryfa) i szczerze dla mnie to sa mocno przereklamowane wyspy. Takie same widoki znajdziesz w Grecji na krecie czy innych wysepkach. Mi sie marzy Egipt jeszcze zobaczyc ale od nas to kawal drogi i przez to cena wyzsza.
Jak narazie dla mnie chyba najlepiej spisala sie Majorka. Plaze piekne, woda zielona, blisko i tanio w pizdziu. Ale to wiadomo zalezy co kto lubi i jaka forme wypoczynku uznaje - bo ja to za lezak na plazy moge robic :-D haha

widzisz chodzi o to , że ja tez jestem raczej taki lew salonowy, leżak, hotel złoty piasek - na bogato:-D - a dla mojego męża to nuuuuda, nie-wakacje, on wypoczywa jak jedzie samochodem nagle widzi piękny widoczek to sie zatrzymuje i "o tu szukamy noclegu", taki spontan, lubi być niezależny i sie przemiszczać. Ja sie powoli do tego przekonuje, idziemy na kompromis,raz tak raz tak, ostatnie wakacje właśnie miały byc takie na bogato super-hotel z wiieeeelkim aquaparkiem full atrakcje no ale z róznych przyczyn nie chciałam ryzykować, to był pierwsze tyg. ciąży o którą walczyliśmy 1,5 roku, zwłaszcza ze gin tez nie popierał (samolot, zmiana ciśnień, no i klimat generalnie 45stopni w cieniu;-) zemsta faraona;-))
 
reklama
A ja bym z mila chcecia kiedys na takiego spontana pojechala. Fajnie. :-D tylko to raczej opcja dla singli bez dzieci, bo z dziecmi to jednak bym sie bala. I tak juz im zmiane klimatu fundujesz, a do tego mialabym sie noclegiem stresowac czy tym gdzie pogrzeje mleko... No way! Jak urosna to na starosc autostopem wypiernicze :-D haha
 
To ja wrzucę swoje ostatnie zdjęcie. W końcu widać że w ciąży jestem :) daga1.jpg
 
ja sie najezdzilam na stopa i to byly najlepsze podroze mojego zycia :-) zwiedzilam kawal swiata za psie pieniadze, a przezylam wiecej, niz mozna sobie wyobrazic! a ilu ludzi sie poznalo, no nigdy sie tak nie da na zorganizowanych wakacjach. ja w ogole nie znosilam opcji all inclusive, zanim nie urodzil sie Filip - wydawalo mi sie to chore i glupie, bo ja jak twoj maz, lubilam w ciemno jechac, zatrzymac sie, przespac nawet w aucie.. ale jak raz z dzieckiem pojechalam do Turcji - zakochalam sie, luz blues, nie gotujesz, nie sprzatasz, nie robisz nic poza tym, na co masz chec :-)
ja tez uwielbiam lezec i czytac na plazy (samo opalanie nie wchodzi w gre, zazdroszcze wszysktim, co moga przodem do slonca ulezec - moj max to 20min i koniec, wiec zwykle mam zjarane plecy :-D), a dzieci kotluja sie obok w basenie. teraz mielismy super hotel z duzym brodzikiem w zupelnie innym miejscu niz pelnowymiarowy basen, wiec nie bylo stresu o dzieci. do tego ten brodzik mial kilka roznych zjezdzalni i zabawek wodnych, a zaraz obok byl snack bar z napojami, lodami i przekaskami dla dzieci (typu frytki, hot dogi, hamburgery i jablka, to, co dzieci najbardziej lubia i tak) - cale dnie, od rana do 17 siedzielismy na tym brodziku :-D fajnie. w tym roku tez chce jechac, choc nie wiem, jak finansowo wydolimy - wydamy wiecej na domek w wakacje, bo musze brac z dodatkowym pokojem jeszcze, czyli min. 5 pokoi (rodzice, babcia, ja, dzieci i salon). jeszcze ten quad chcemy kupowac, no i mini remont w domu (nowe meble pewnie), a mamy mniej towaru zamowione (b. podrozal intex).. echhhhhh no zobaczymy.

piekne zdjecie, Marma :-) jaka okragla pileczka!..
 
No ja przodem tez niedlugo wyleze i plecy mam zjarane.:-D haha
no my w tym roku to sobie odpuszczamy. Jedziemy jedynie na dlugii weekend tu nad angielskie morze...
Az mi zal jak widze te wszystkie stroje, kapelusze i okularki w sklepach no ale nie mozna miec wszystkiego. :-) w przyszlym roku sobie odbijemy :-D hehe
 
ja też sie strasznie męcze na słońcu, zaraz mam katar i wogóle, dlatego ponieważ kocham być opalona to uczęszczam do solarium;-) tam 10-15 min i efekt jak po godzinie smarzenia na słońcu:-) dla ścisłości - od lipca nie byłam, nie to ze sobie tak chodze cały czas :no:

ale w tym roku.,,,hmmm chyba troche za wczesnie, znaczy sie że dzidzie bedą małe jeszcze chyba, ...ale już next year coś koniecznie i pewnie będzie to coś full service i leżenie przy hotelowym baseniku. Właśnie takie spontan-wyprawy to już nie z dziećmi,...alee mi sie chce na wakacjeeeeee.!!!!
 
reklama
Do góry