reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze fotki :)

reklama
dzieki dranissimo ,ona taka kruszynka to nie jest ( choc wczesniak z 33tc), wazy ponad 6 kg( a wage urodzeniowa miala 1800 wiec ja juz potroila) i ma 68cm dlugosci.jest dosc dluga wiec to pewnie to sprawia ze wyglada jak kruszynka:).dla mnie ,ma 4 miesiace( i niektorych lekarzy tez wiec idzie zglupiec) ,ale oficjalnie kalendarzowo ma 5.
Kruszek jest podobny do meza, walczylam z rozowym kolorem na poczatku, ale odkad ciagle slyszelismy ze ladnego synka mamy( bo to skora zdjeta z taty) Miska musi polubic roz i my tez :)))))
 
Ostatnia edycja:
Wcale nie jest taka chlopieca, dla mnie, zwlaszcza na zdjeciu nr 1 i 2 wyglada bardzo dziewczeco. Ale to pewnie zalezy od polozenia, bo z takimi maluszkami to czesto nie wiadomo kto jest kto ;-) Ja, mimo, ze za rozem tez nigdy nie przepadalam to ubieram Mala, wlasnie dla rozroznienia :-D
I faktycznie dluga jest, moja wazy prawie kg wiecej, ale jest o 5 cm nizsza. Takiego malego kluseczka mam :-)
 
Nati dzieki,ja w ciazy obiecywalam sobie ze nie wcine malej w schemty i nie dam jej zindoktrynowac i na przekor bedzie chodzila w czarnym ,brazach i granatach:) takie tez 1wsze zakupy malz zrobil dla malej kiedys dolacze zdjecia:).jak sie mloda urodzila to sam malz zaczal narzekac nawet na fiolet"kurcze w tym fiolecie to jej nie bardzo,to jest moja "ksiezzniczka" i jaj jej kupuje rozowe ubranka i tak sie zaczelo.wiec najpierw byl fiolet ,a pozniej to juz roz i czerwien zebysmy chyba sami w kompleksy nie wpadli:)hehhe

dzieki urodzinowo od mojej 5 miesiecznej coreczki-buziaki
 
ja też schematów nie lubię. Ale starsze dziewczynki mi sie bardzo podobają w różowych sukieneczkach więc już przyzwyczajam za młodu :-)
 
reklama
Do góry