hejhej. ja w kuchni, kończe gotowac zupkę dla małych. Jestem sama z nimi, wiec zaraz idę ale się bawią same to nie ma potrzeby na razie

mam ich na oku cały czas, ale fjnie,że już tak się umieją zająć...Nie chcę chwlić,ale nauka zasypiania w dzień poszla całkiem całkiem, i to nawet Asia ma większy problem, a spodziewalam sie po Wojtku, oczywiśćie jest różnie, teraz jeszcze korzystając z pogody czasem ich na spacer wtedy zabieram i śpią w wózku, ale jak w domku to robię według jednego schematu mniej wiecej i zasypiaą. Asia się trochę więcej kręci ostatnio, ona dlużej śpi i może lepiej w nocy to pewnie mniej zmeczona. Oczywiśćie nie usna za żadne skarby jak im się niei chce, więc staram sie wylłapać ten moment kiedy już zmęczone,daje zupkę, potem chwilę bajki na babytv, w pokoju bajka czytana ( albo ktores z nich) a potem do łóżeczka, daję pić ( butelka niestety...), potem smoka (choć wojtek coś ostatnio go nawet nie bierze), zaciągam roletki, odbieram butelki, poglaskam życze dobrych snów i wychodze. Zazwyczaj zasypiają

JAk się to już ustabilizuje to weźmiemy sie za wieczorki

dziś się wybieramy do babci, po spaniu dostaną drugie danie, samochodem uwielbiają jeździć, a na podwórku się wyszzaleją. Jak zostaniemy dlużej to tam umyję, przebiorę wygodnie, dam kolacje żeby tylko butla i do lóżeczka. Może się uda, jak byliśy na chrzcinach to wyszlo i to nawet bez przebierania i kolacji...
ashiarona, przypomnialam sobie - mi jeden ortopeda radzil zrobić takie woreczki wypełnione siemieniem lnianym - treoche tego weszlo żeby było cieżkie - to się podkładalo od strony główki gdzie dzieci lezally. Ale moje były i na to za cwane- przesuwały główki a potem cale się odsuwaly i dalej kładły. TAk że tez mają spłaszczone główki niestety, chociaz w porownaniu z tym co było to niebo a ziemia....
idę bo widze że wojtek sie wspina na parapet :/
aaa, yen, jak dostaniesz jakieś wiesci z Lna to daj znac koniecznie
